Krajna już po pierwszym sparingu. Z Arturem Dądelą i nowym trenerem

Zielinski to bardzo dobrze znana w regionie postać. W swojej karierze największe sukcesy święcił prowadząc Rawys Raciąż, był też trenerem Tucholanki Tuchola, a także Borowiaka Czersk. W Tucholi krajanie nie grali w najsilniejszym składzie, ale poradzili sobie z drużyną z B klasy, wygrywając ostatecznie 6:3 (4:0). - Pierwszy raz zobaczyłem swoich piłkarzy w akcji, trudno więc ich na razie oceniać – przyznaje szkoleniowiec. – W lutym trenujemy dwukrotnie w hali i w weekend rozgrywać będziemy mecz sparingowy, głównie na sztucznym boisku w Tucholi. Jak dotąd frekwencja podczas zajęć jest zadowalająca, bowiem na każdym treningu ćwiczy ochoczo kilkunastu zawodników.

Trener Zielinski zdaje sobie doskonale sprawę z tego, że trudno będzie mu utrzymać zespół w A klasie. - Umowę z klubem podpisałem do końca rundy z możliwością przedłużenia, to będzie zależało od osiągniętych wyników – zdradza trener. – Nie ukrywam, że praca w Krajnie to dla mnie spore wyzwanie, ale naszym celem jest dogonienie w tabeli drużyn, które aktualnie mają po 22 punkty. Przed zespołem stoi niezwykle trudne do wykonania zadanie. Musimy jednak walczyć o każdy punkt, bo zdajemy sobie sprawę, że ze względu na reorganizację rozgrywek w regionie z poszczególnych lig, w tym z A klasy, spadnie wiele drużyn.

W Sępólnie doskonale wiedzą, że aby zachować A klasę, drużyna potrzebuje wzmocnień. Pierwszy krok został już zrobiony, bowiem ponownie zawodnikiem tego klubu został Artur Dądela (ostatnio KS Kawle). To z pewnością nie koniec, bo klubowi działacze rozmawiają też z innymi piłkarzami z regionu.

Sparingi Krajny. LKS Kęsowo (6.02 Tuchola), Borowiak Czersk (13.02 Tuchola) Jantar Pawłowo (20.02 Tuchola), TKP Tuchola (27.02 Tuchola), Tęcza Brusy (5.03 wyjazd), Biomasa Skarpa (12.03 dom).