Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W szpitalu w Tucholi nie ma prądu. Energia płynie z agregatu

Janina Waszczuk
Tucholski szpital wciąż pracuje dzięki zasilaniu z agregatu.
Tucholski szpital wciąż pracuje dzięki zasilaniu z agregatu. Filip Kowalkowski (zdjęcia ilustracyjne)
Trwają skutki usuwania nawałnicy w powiecie tucholskim. Sytuacja jest bardzo poważna, bo na większości obszaru mieszkańcy są nadal bez prądu. Tucholski szpital pracuje na zasilaniu z agregatu.

- Jeśli będzie włączone zasilanie, bardzo prosimy właścicieli małych zakładów pracy i mieszkańców, aby używali tylko niezbędnych urządzeń. Naszym priorytetem jest przywrócenie prądu w szpitalu - mówi starosta Michał Mróz. - Najgorzej jest w gminach Gostycyn i Lubiewo. Tam być może ludzie będą mieli prąd w środę, ale w pojedynczych gospodarstwach nie wiadomo kiedy. Skala zniszczeń jest ogromna.

Przeczytaj także: Nawałnica znów w Żninie. Była silniejsza od pierwszej

Dziś być może będzie przywrócona energia w części gminy Kęsowo. - Wszelkie nowe informacje będziemy przekazywać na bieżąco na naszej stronie internetowej www.tucholski.pl - dodaj w starostwie.

Uwaga! Zamknięcie ruchu drogowego na drodze powiatowej Łyskowo - Wielki Mędromierz w gminie Gostycyn. Jak zapewnia burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski, sztab kryzysowy pracuje dzień i noc. Już prawa strona w Rudzkim Moście ma prąd. - Wodę na szczęście ludzie mają w Tucholi - dodaje burmistrz. - Zniszczenia są ogromne.

Info z Polski - 10.08.2017

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto