Odkąd katalog wydatków zwiększył się o działania antykryzysowe, włodarz Tucholi przyjął prostą zasadę: nie ma decyzji o nowych inwestycjach, jeśli wcześniej nie były zagwarantowane na to fundusze. Stąd np. decyzja o odłożeniu na przyszłość budowy pomostu na jeziorze Głęboczek. Przetarg realizowany w kwietniu przyniósł niekorzystne rozstrzygnięcia – najtańsza oferta znacznie przewyższała budżet inwestycji. Piękny projekt więc trafił na półkę.
- Natomiast nie wycofujemy się z budowy kina i termomodernizacji ośrodka kultury – zastrzega Kowalski. Mamy złożony wniosek o przyznanie funduszy unijnych, a także w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej i czekamy na rozstrzygnięcie
Gospodarz Tucholi podczas piątkowej sesji relacjonował radnym kondycję gminnego budżetu. A jest ona złożona. Samorząd, jak przypomina Kowalski, musi realizować cały katalog zadań.
Zadań nam przybyło – jesteśmy zmuszeni ponosić koszty działań antykryzysowych – zabezpieczeń, kupna środków ochrony – wyliczał Kowalski. - Zaś dochody samorządów maleją.
Kowalski przytacza konkretne przykłady: Jeszcze nie było wirusa, a już rząd zmniejszył o jeden procent wpływy z podatków. A z drugiej strony zwiększają się koszty oświaty. Tymczasem subwencja została powiększona o 22 tysiące złotych, czyli praktycznie o nic.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?