Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Grom wyrwał się z A-klasy, Tucholanka zawiodła wiosną, a przyszłość należy do Krajny

Piotr Pubanz
Piłkarze Kamionki Kamień byli objawieniem sezonu 2016/2017.
Piłkarze Kamionki Kamień byli objawieniem sezonu 2016/2017. Piotr Pubanz
Regionalne drużyny powoli zaczynają wracać do treningów przed nowym sezonem, najwyższy czas więc podsumować to co działo się na boiskach A-klasy od marca do czerwca.

Jak powszechnie wiadomo awans do ligi okręgowej wywalczył w minionym sezonie Start Pruszcz oraz więcborski Grom, który w barażu z wicemistrzem A-klasy toruńskiej Gwiazdą Starogród zwyciężył 4:0 i zremisował 2:2.

11 lat Gromu i wystarczy

Gromowcy 11 lat czekali na powrót do „okręgówki” i trzeba powiedzieć, że zasłużyli na awans. Zwłaszcza, kiedy weźmie się pod uwagę rundę wiosenną, w której gromowcy brylowali w większości pojedynków, wysoko pokonując kolejnych rywali.

Trener Sylwester Trzósło z pewnością ma skład, który nie powinien mieć kłopotów z utrzymaniem w wyższej lidze. Może w drużynie nie ma takich perełek jak niezawodny przed laty Krzysztof „Tata” Zychla, ale jest za to szeroki wyrównany skład z dużą ilością młodzieżowców, z czołowym graczem A-klasy Łukaszem Nowakiem oraz powracającym z wypożyczenia Sebastianem Packiem.

Kamionka z Krajną na plusie

Na miejscach 5-8 uplasowały się kolejne regionalne ekipy: Kamionka Kamień, Krajna Sępólno, Tucholanka Tuchola i Rawys Raciąż. Na wielkie słowa uznania zasługuje Kamionka, zespół bez gwiazd, ale nad wyraz solidny, dobrze poukładany na boisku przez Sławomira Gołąbka.

Gracze z Kamienia mogą poszczycić się jedną z najsolidniejszych defensyw w lidze, w czym niemała zasługa utalentowanego bramkarza (i siatkarza) Karola Sowińskiego. Kamionka w pewnym momencie miała okazję włączyć się w walkę o baraże, ale niespodziewana porażka w Niemczu i remisy z Rawysem, Dębem Potulice oraz Falą Świekatowo, zabrały sporo punktów.

Szóste miejsce chyba najmłodszego w lidze zespołu, Krajny Sępólno również trzeba ocenić wysoko. Trener Henryk Zieliński dostał do poprowadzenia ekipę złożoną w zdecydowanej większości z młodzieżowców. Bywały mecze, że w podstawowym składzie wybiegało nawet 9 juniorów i juniorów młodszych. Tym bardziej należą się brawa dla sępoleńskiej młodzieży.

Krajna również mogła być wyżej w tabeli, ale w kilku meczach zabrakło doświadczenia, albo skarcona została młodzieńcza fantazja. Z całą pewnością przyszłość należy do krajan. Może jeszcze nie w tym sezonie, może nie w następnym, ale kolejny powinien należeć do braci Mosków, Bonka czy Błaszczyńskiego, wymieniać można by długo….

Rozczarowanie w Tucholi

Tuż za plecami Krajny znalazła się Tucholanka, największe rozczarowanie wiosny. Dość powiedzieć, że podopieczni Dariusza Szulca jesień ukończyli w fotelu wicelidera z dorobkiem 32 „oczek”, wiosną wywalczyli ich 6….

To była najgorsza runda tucholan od spadku z ligi okręgowej (2011/2012). Co prawda Tucholankę prześladował wiosną niesłychany pech, kiedy to praktycznie po każdym spotkaniu ze składu wypadał ktoś z poważną kontuzją. W pewnym momencie gotowych do gry było ledwie 12 graczy, a z konieczności w polu musiał grać drugi bramkarz.

Drugie dno słabej postawy

Tucholanki jest jednak też widoczny brak zaangażowania niektórych piłkarzy, zwłaszcza tych najmłodszych w treningi, a nawet mecze. Od nowego sezonu zespół z Tucholi poprowadzi Grzegorz Ogiegło, może nowa „miotła” natchnie drużynę do walki o „okręgówkę”.

Rawys zrobił swoje

Tuż za plecami Tucholanki znaleźli się sąsiedzi zza miedzy Rawys Raciąż. Drużyna pokazała to wszystko, z czego zasłynęła w poprzednich sezonach, a więc ambitną grę, wolę walki i oddanych drużynie kibiców. Rawys też, zwłaszcza pod koniec sezonu, miał spore problemy z kontuzjami, co odbiło się na wynikach. Jednak sezon należy uznać w ich wykonaniu za udany.

Myśliwiec ocalony

Cudem uratował się przed spadkiem beniaminek z Gostycyna, który w tabeli uplasował się tylko przed Spartą Przysiersk. Myśliwcowi pomogło Łochowo, które odzyskało w ostatnich kolejkach ligi okręgowej cudowną moc, wygrywając 3 mecze z rzędu z drużynami środka tabeli…… Pomógł też Grom, dzięki wygraniu baraży. Tym samym z ligi spadła tylko wspomniana Sparta.

Co by nie mówić Myśliwiec wcale nie należał do słabeuszy A-klasy. Beniaminek grał niezwykle ambitnie, mimo niezbyt szerokiej ławki rezerwowych. Potrafił odbierać punkty najsilniejszym w lidze, bądź mocno nastraszyć, natomiast z tymi słabszymi przeważnie przegrywał. Myśliwiec gra jednak dalej i chwała im za to. Nasze drużyny już powoli sposobią się do kolejnego sezonu. Wkrótce ruszą pierwsze treningi, a po nich gry kontrolne. Tych nie będzie zbyt wiele bo liga rozpoczyna się w połowie sierpnia. Co prawda w A-klasie nie zobaczymy już Gromu Więcbork, ale jego miejsce zajmie beniaminek Gryf Piaseczno.

Enea Bydgoszcz Triathlon 2017 - dzień drugi

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto