Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kasia Kowalska zachwyciła na 63. Dniach Borów Tucholskich. Ale nie tylko ona! [zdjęcia]

Anna Klaman
Anna Klaman
Na 63. Dniach Borów Tucholskich najważniejszą gwiazdą była Kasia Kowalska
Na 63. Dniach Borów Tucholskich najważniejszą gwiazdą była Kasia Kowalska Fot. Urząd Miejski w Tucholi
Weekendowe imprezy w ramach 63. Dni Borów Tucholskich za nami. Tucholanie byli zachwyceni świetnym koncertem Kasi Kowalskiej.

Gdy Kasia Kowalska weszła na scenę, deszcz odpuścił. Nie było ciepło, ale wszyscy je szybko poczuli, bo w widzów wstąpiła energia. Zadbała o to sama artystka, która zachęcała wszystkich do wspólnej zabawy.

- Długo nie byłam na takim świetnym koncercie - mówi jedna z uczestniczek koncertu. - A sporo na nie jeżdżę.
Nomen omen - Kasia Kowalska i ...Tadeusz Kowalski. - To nie może być przypadek - żartował Darek Żuchowicz, konferansjer.
Kasia Kowalska cieszyła się, że mogła przyjechać do Tucholi i obiecała, że opublikuje urywek z tucholskiego koncertu na swoim FB.
Artystka miała wystąpić już dwa lata temu, ale przez pandemię do Tucholi przyjechała dopiero teraz. Całość dopełniło muzyczne show w wykonaniu duetu DJ'ów Kalwi & Remi, a przed Kasią Kowalską wystąpił jeszcze zespół Postulat.

W Tucholi bardzo dobrze pierwszego dnia 63. DBT została też przyjęta Sarsa, a w niedzielę nad jeziorem Głęboczek były szanty. Już kolejny raz. Urzekające muzyczne klimaty na łonie przyrody przy zachodzącym słońcu. Najpierw wystąpił zespół Klang - dla najmłodszych, a potem dla dorosłych zagrała Atlantyda.
Dni Borów Tucholskich to jednak nie tylko muzyka, choć tu warto wspomnieć i o tej dla koneserów - myśliwskiej. Już na samo otwarcie imprezy na rogu myśliwskim zagrał Karol Grzywacz, dając tym samym sygnał do rozpoczęcia świętowania.

Biesiadowano i pokazywano tradycję borowiacką. Najlepszą okazją do tego był Historyczny Pochód Borowiaków. Niestety, w tym roku trzeba było nieść ze sobą parasolki. Ulewa nie odpuszczała. Tylko nielicznym było dane znaleźć w skrzyniach na strychach stare parasole po pradziadkach. Jednym z szczęśliwych ich posiadaczy był dziedzic ze Śliwic. Do fraka staromodna parasolka pasowała idealnie.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto