Najpierw spacer ulicami, a na koniec koncert operetkowy! [zdjęcia]

To było już kolejny spacer uliczkami miasta. Mieszkańcy zebrali się na dziedzińcu Muzeum Borów Tucholskich i stąd ruszyli na spacer.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Deszcz próbował przeszkadzać, ale tuż przed samym spacerem na szczęście można było schować parasole. - Zapraszam wszystkich do udziału w spacerze uliczkami miasta - zachęcała Maria Ollick, prezeska Borowiackiego Towarzystwa Kultury. - Pewnie chodzicie tymi uliczkami, ale w codziennej gonitwie nie zawsze mamy czas na rozglądanie się za detalami i szczegółami. Nasze miasto ma wiele tajemnic, które warto przypomnieć. Przygotowaliśmy także małą inscenizację, a na koniec wrócimy do muzeum, a tu na nas czeka koncert.

A więc w piątkowy wieczór uczestnicy spaceru mieli coś dla ciała i dla ducha. Maria Ollick jak zwykle bardzo ciekawie opowiedziała o zakamarkach tucholskich uliczek, zwracając uwagę na detale - piękne drzwi z kołatką czy co mieściło się kiedyś w danym budynku. Oczywiście przypomniała miejsca historyczne, m.in. zagłady Żydów czy w którym Wojsko Polskie wkroczyły do Tucholi. W tym miejscu była inscenizacja z udziałem młodzieży i członków stowarzyszenia Historia i Pamięć. Tam wspólnie odśpiewano "Rotę". Druga cześć imprezy była w muzeum i najpierw po spacerze była pyszna drożdżówka i kawa, a następnie koncert "Zaczarowany świat operetki" ze znanymi przebojami, które wspólnie z artystami śpiewali uczestnicy.

Imprezę dofinansowało tucholskie starostwo.