MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nakręcił film, a teraz matura i marzenia o łódzkiej "filmówce" [rozmowa]

Janina Waszczuk
Kadr z filmu "Mim"
Kadr z filmu "Mim" Archiwum prywatne
Rozmowa z Konradem Mówińskim z Tucholi, który zajął II miejsce na 34. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Up to 21.

Znaliśmy cię ze sceny teatralnej, a tu nagle niespodzianka... nagroda za film?
To pierwszy film, który nakręciłem. Wcześniej już miałem pomysł, chodził mi po głowie. Długo o nim myślałem, dojrzewał w mojej głowie. Widziałem w mojej wyobraźni i zrealizowałem.

To niewątpliwie duży sukces
Bardzo się cieszę. W festiwalu brało udział 90 filmów z różnych krajów Ukrainy, Kanady, Irlandii, Szwajcarii, Austrii, Iranu, Niemiec i Hiszpanii. Film powstał w ramach kursu "Filmoteka Szkolna Akcja!". Był kręcony w naszej szkole i w Tucholskim Domu Kultury.

Miałeś dużo czasu na nakręcenie tego filmu?
- Nie, to było wszystko bardzo szybko. Udało mi się namówić moich kolegów ze szkoły, aby zagrali w nim. Nagrywaliśmy w czasie roku szkolnego, byliśmy zwolnieni tylko jeden dzień ze szkoły, a tak robiliśmy to po lekcjach.

Film jest o uzależnieniach. Uzyskałeś odpowiedni klimat. Skąd pomysły?
- Szukałem odpowiedniej muzyki, korzystałem głównie ze stron, gdzie można pobrać darmową muzykę. Myślę, że pomysł z pomalowanymi twarzami jest trafiony i uzyskałem odpowiedni efekt.

Pomysł jest z życia?
- Tak, z codziennych obserwacji. Denerwuje mnie, że ludzie chowają się za telefonami. Życie toczy się w sieci, a nie realu. Rozmowy ograniczają się do pokazywania memów. Cenię bezpośredni kontakt z ludźmi i rozmowy na żywo.

Co chciałeś pokazać poprzez nakręcenie tego filmu?
- Że życie toczy się w realu i jest fajnie. Chciałem, żeby widz poczuł się trochę jak w innym świecie - zaplanowałem zbudowanie dziwnej, nieco groteskowej rzeczywistości wokół względnie niepozornego, znajomego szczegółu z codziennego życia: bycia nieobecnym z powodu przeglądania internetu w telefonie. Uznałem, że to dość poważny problem, bo coraz częściej widzi się ludzi "odciętych" telefonem od świata. Starałem się ukazać, że jest to sytuacja bez wyjścia - spora część życia naszego społeczeństwa toczy się właśnie w internecie, na portalach społecznościowych. I choć internet i inne nowoczesne technologie oferują wiele możliwości, nie sposób nie zauważyć, że uboższe stają się przez nie nasze relacje z innymi ludźmi.

Jakie masz plany na przyszłość?
- W tym roku matura i chcę iść do Łódzkiej Szkoły Filmowej - aktorstwo, reżyseria lub scenopisarstwo.

Pogoda na dzień (26.10.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto