Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie wiadomo jeszcze, jaki los czeka tucholskie muzeum

Janina Waszczuk
Tadeusz Kowalski przyznał, że bezpośrednio starosta nie zaproponował mu kupna muzeum, ale pomysł, że marszałek poprowadzi placówkę, podoba mu się, choć nie do końca.
Tadeusz Kowalski przyznał, że bezpośrednio starosta nie zaproponował mu kupna muzeum, ale pomysł, że marszałek poprowadzi placówkę, podoba mu się, choć nie do końca. Janina Waszczuk
Burmistrz Tucholi martwi się o los budynku muzeum. Przestrzega powiat, aby dobrze i twardo negocjował warunki sprzedaży.

Starosta zaznaczył, że sprzedaż ośrodka harcerskiego w Białej nie budzi wątpliwości, natomiast odrębna jest kwestia wobec budynku muzeum. Trzeba byłoby ponieść nakłady finansowe na remont. - Będąc świadomy ograniczonych możliwości, gdy tylko nadarzyła się okazja, zaproponowałem marszałkowi kupno budynków, aby powstała u nas jednostka filialna Muzeum Etnograficznego w Toruniu - mówił Michał Mróz. - Będę rozmawiał z marszałkiem o zabezpieczeniu budynku i zachowaniu dotychczasowych funkcji placówki.
Tadeusz Kowalski przyznał, że bezpośrednio starosta nie zaproponował mu kupna muzeum, ale pomysł, że marszałek poprowadzi placówkę, podoba mu się, choć nie do końca. Będzie patrzył na ręce wszystkim. - Nie wyobrażam sobie, aby w Tucholi nie było muzeum. W rozmowach ze starostą niejednokrotnie podkreślałem, że muzeum jest elementem dziedzictwa narodowego i jeżeli będzie zmiana właściciela, trzeba twardo negocjować warunki. Przed starostą trudne zadanie i będę go wspierał - mówił Kowalski. - Przestrzegam przed hurra optymizmem. Przypominam, co się stało z biblioteką pedagogiczną.

Burmistrz podkreśla, że rozumie trudną sytuację finansową starostwa. Trzeba jednak zwrócić uwagę na wszystkie szczegóły, aby muzeum dalej pełniło funkcję dydaktyczną i regionalną i służyło lokalnej społeczności. Trzeba ustalić, co będzie z informacja turystyczną podczas rewitalizacji budynku. - Wszystko to musi przejść płynnie i dobrze gdyby rada programowa miała na to wpływ - zauważył Kowalski.

Radny Andrzej Myszkowski zadał bardzo konkretne pytanie burmistrzowi. - Czy weźmie pan na barki finanse poprowadzenia Muzeum Borów Tucholskich, w razie gdyby nie wyszły negocjacje z marszałkiem?

Mistrzowie Parkowania w Regionie - zobacz galerie zdjęć

Burmistrz nie chciał odpowiedzieć wprost. Stwierdził, że nikt nie lubi być stawiany pod ścianą, ale pewnie gmina dałaby radę dźwignąć taki ciężar, jednak projekt ma szerszy wydźwięk. - No tak, tak - dodał burmistrz. - Przypominam, że bibliotekę przejęliśmy, świetnie funkcjonuje i służy wszystkim. Trzeba się przyjrzeć, czy budynek sprzedać, bo nie wiem, jakie warunki można wówczas stawiać, czy przekazać w innej formie. Nikt nie chce być grabarzem. Pana marszałka trzeba dociskać i negocjować warunki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto