Miał się szarpać i próbować uciec. Obywatelskie zatrzymanie w Gdańsku
Jeden z kierowców budził niepokój swoim zachowaniem w centrum Gdańska w niedzielne południe, 19 maja. O sytuacji jako pierwsza poinformowała stacja TVN24. Kierujący audi miał dziwnie się zachowywać i co jakiś czas hamować bez żadnego powodu.
ZOBACZ TAKŻE: Szkolenie żołnierzy z Lęborka z Amerykanami i Brytyjczykami na poligonie w Drawsku
- Kiedy dojechaliśmy do sygnalizacji świetlnej, mężczyzna zaczął już zahaczać o krawężniki. W tym momencie powiedziałem do żony "dzwoń na policję, bo tutaj jest coś nie tak" - mówił pan Szymon w rozmowie z TVN24.
Na światłach zatrzymały się oba samochody, a wtedy pan Szymon podbiegł do audi i chciał mu zabrać kluczki. Mężczyzna miał szarpać się, a następnie ruszyć. Ostatecznie panu Szymonowi udało się jednak wyszarpać kluczyk od auta, a w konsekwencji zatrzymać pojazd.
ZOBACZ TAKŻE: Nocny pożar w Gdańsku. Przy ulicy Grobla płonął samochód
Kiedy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że 29-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu do 3 lat więzienia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?