Wszystko przez inflację i wzrost cen towarów i usług. Wykonawca jeszcze nie złożył wniosku o waloryzację, ale jest pewne, że tak postąpi.
- Każdy wykonawca, który wykonuje ponad roczne kontakty w ramach zamówień publicznych, może występować o wypłacenie większego wynagrodzenia - mówi Tomasz Stybaniewicz, prezes Przedsiębiorstwa Komunalnego w Tucholi. - Spodziewamy się wystąpienia wykonawcy. Nie zmam przedsiębiorcy, który chciałby dokładać do budowy.
Zgodnie z umową wykonawca może zabiegać o waloryzację nie wcześniej niż po dziewięciu miesiącach. Umowę podpisywano 29 grudnia ub.r., termin minął 29 września. Jednak wskaźniki dotyczące inflacji publikowane są przez GUS po 20. następnego miesiąca. Wykonawca czeka na nie, by złożyć wniosek o waloryzację.
- Zdajemy sobie sprawę ze stanu prawnego - mówi Stybaniewicz. - Z dużą troską do tego podchodzimy. Trudno nam będzie znaleźć pieniądze. Jesteśmy w trakcie rozmów z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska, który dofinansowuje inwestycję. W Funduszu mają świadomość sytuacji. Jest zapewnienie, że nasze wnioski będą rozpatrywane. Jeżeli będą oszczędności na innych zadaniach, NFOŚ widzi możliwość zwiększenia refundacji w celu pokrycia zwiększonych kosztów.
W PK spodziewają się, że wykonawca wystąpi o urealnienie wartości zadania o ok. 10 proc. Pismo uzasadnione zostanie oczywiście danymi z GUS, ale będą też rachunki kupna materiałów, wskazujące o ile zwiększyły się faktyczne ceny od tych planowanych na etapie przygotowywania zadania.
Stybaniewicz pytany o finansowanie, mówi, że chciałby uniknąć brania kredytu, bo i owszem taka możliwość jest zawsze, ale koszt jego obsługi - przy tych stopach procentowych - jest zbyt wysoki.
Spółka komunalna na bieżąco płaci za wykonywane prace. Przelewy są realizowane co miesiąc, według bieżącego zaawansowania. Nad realizacją przedsięwzięcia czuwa inżynier kontraktu, rada budowy, inspektorzy nadzoru.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?