Odszedł Ryszard Płoszański,ceniony lekarz z Cekcyna

Kwalifikacje lekarskie zdobył w 1975 roku. Uzupełnił ej potem specjalizacją z chirurgii. Przez rok pracował w szpitalu Klinicznym w Mińsku, przez dwa lata służył pomocą pacjentom w Płocku a przez cztery i pół roku był kierownikiem Wiejskiego Ośrodka Zdrowia w Dretyniu (w danym województwie słupskim).
W Cekcynie pracował 34 lata, 89 miesięcy i 15 dni. Na początku 1983 roku były w strukturach ZOZ w Tucholi. Z dniem 1 stycznia 1993 roku za sprawa zarządzenia bydgoskiego wojewody utworzono gminna przychodnię – Płoszański objął tam wówczas stanowisko dyrektora. Od listopada 1998 roku kontynuował ją już w strukturach Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Cekcynie.

- Poznałem go już jako student, bo trafiłem na praktykę właśnie do cekcyńskiej przychodni – wspomina Jarosław Katulski, dyrektor tucholskiego szpitala. Potem oczywiście długo ze sobą współpracowaliśmy zawodowo, znaliśmy się także prywatnie. Był osobą wymagającą, stanowczą i konkretną. Był silną osobowością. Większość kolegów po fachu wspomina go bardzo dobrze.

Doktor Płoszański zawsze podkreślał, że największym osiągnięciem cekcyńskiej przychodni było wprowadzenie gabinetów stomatologów do szkół, ale jako sukces wskazywała także gruntowny remont przychodni, utworzenie rehabilitacji, wzrost liczby zatrudnionych lekarzy, wydłużenie godzin pracy przychodni, sprawnie działającą rejestrację oraz pracownię USG. Po przejściu na zasłużoną emeryturę nadal służył swą pomocą mieszkańcom gminy. Żył dla innych zawsze wyciągał pomocną dłoń, można było liczyć na jego wsparcie i bezinteresowność. Był człowiekiem upartym i wytrwałym, nigdy się nie poddawał, nie zakładał niepowodzenia i nie mówił, że nie podoła obowiązkom.