Wczoraj przed godziną 8 dyżurny tucholskiej policji otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze prowadzącej w kierunku Małej Komorzy. Na miejscu znajdował się samochód osobowy leżący na dachu. Policjanci tucholskiej drogówki, podczas rozmowy z kierowcą auta, wyczuli silny zapach alkoholu. Sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Urządzenie pomiarowe wskazało, że w jego organizmie znajduje się aż 2,8 promila alkoholu.
- W takich przypadkach funkcjonariusze są zobowiązani zatrzymać kierowcy prawo jazdy - informuje mł. asp. Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi. - Tu nie było to możliwe. Okazało się bowiem, że 36-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Od mężczyzny pobrano również krew do dalszych badań. Pasażerka pojazdu, z uwagi na obrażenia, śmigłowcem została przetransportowana do szpitala.
Obecnie prowadzone jest postępowanie mające na celu ustalenie wszelkich okoliczności tego wypadku drogowego. Dodatkowo kierowca przed sądem będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości oraz prowadzenia auta bez uprawnień
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?