- Do zaprószenia ognia przyczynił się prawdopodobnie pozostawiony niedopałek papierosa – wyjaśnia mł. asp. Adam Wochna z referatu prasowego KPP w Tucholi. - Sprawcą jest 36 letni mieszkaniec gminy Lubiewo.
Taką sama przyczynę powstania miejscowego pożaru podejrzewali także strażacy z OSP Lubiewo, którzy pierwsi dostrzegli dym w lesie. Paliło się tam poszycie leśne w młodniku. Tylko dzięki szybkiemu zlokalizowaniu ognia oraz sprawnej organizacji akcji gaśniczej, udało się zminimalizować zagrożenie i nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia. W gaszeniu tego pożaru uczestniczyły też jednostki OSP z Bysławia, Suchej oraz KSP z Tucholi.
Zgodnie z zapisami art. 82 § 3 kodeksu wykroczeń, kto na terenie lasu, na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk i wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m od nich roznieca ogień poza miejscami wyznaczonymi do tego celu albo pali tytoń, z wyjątkiem miejsc na drogach
utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi, podlega karze aresztu do 30 dni, grzywny do wysokości 5 tysięcy złotych albo karze nagany.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?