Pomoc ofiarom wojny musi być skoordynowana. Tak będzie się odbywać w Kujawsko-Pomorskiem

Zobacz wideo: Dron obserwował kierowców na ulicy Wyszyńskiego w Bydgoszczy

Wojewoda podkreśla także, że duże znaczenie ma dobre zorganizowanie procesu pomocy humanitarnej. Odzew Polaków na potrzebę wsparcia osób uciekających przed wojną jest ogromny. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że pomoc ta powinna być świadoma - podobnie jak kwestia dalszego przekazania darów do miejsc docelowych. A niezmiernie ważne jest, by pomoc ta trafiła właśnie tam, gdzie jest potrzebna.

- Dla województwa kujawsko-pomorskiego utworzony zostanie jeden centralny magazyn, który zostanie zlokalizowany - dzięki uprzejmości prezydenta Rafała Bruskiego - w Bydgoskiem Centrum Targowo-Wystawienniczym przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. Tam będzie zwożona wszelka potrzebna pomoc humanitarna z 23 innych punktów utworzonych przez samorządy powiatowe i miejskie na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Z kolei z Bydgoszczy dary te będą transportowane do centralnego magazynu Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych między Warszawą a Lublinem i stamtąd trafią do potrzebujących - wyjaśnia wojewoda Mikołaj Bogdanowicz.

Rzeczy, które są najbardziej potrzebne, zostały skatalogowane.

• TUTAJ: Lista produktów i środków, które mogą być przekazane potrzebującym na Ukrainie (w tym oczekującym przed przejściami granicznymi) - kliknij, żeby przejść do rządowej strony.
• TUTAJ: Lista adresów punktów zbiorek darów dla uchodźców z Ukrainy w Kujawsko-Pomorskiem - kliknij, żeby przejść do rządowej strony.

Uwaga, warto też kontaktować się z samorządami i fundacjami, by uzyskać informacje na temat tego, co jest najbardziej potrzebne w danej chwili, gdyż zdarzają się sytuacje, że przekazane dary nie znajdują zastosowania.

- Zwracamy uwagę, że artykuły spożywcze o krótkim terminie przydatności do spożycia są, delikatnie mówiąc, niepożądane. Z pewnością potrzebne są z kolei koce, śpiwory, ubrania czy pampersy - podkreśla wojewoda kujawsko-pomorski. - Ci ludzie, zostawiając tam dobytek całego życia, przyjechali tutaj co najwyżej z walizką. Kobieta, dziecko - nie mogą dużo ze sobą zabrać, a kobieta musi jeszcze niekiedy dźwignąć też i dziecko. Pamiętajmy o tym, przygotowując pomoc.

Na terenie województwa znajduje się, jak dotąd, 19 ośrodków, w których uchodźcy znaleźli - i znajdą - pomoc. Jak poinformował podczas poniedziałkowej (28.02.) konferencji prasowej Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski, w tej chwili w województwie kujawsko-pomorskim przebywają 204 osoby z Ukrainy. Kolejne zmierzają do naszego regionu. Warto podkreślić, że każda osoba przekraczająca granicę - głównie są to kobiety, dzieci i osoby starsze - jest rejestrowana przez straż graniczną, dzięki czemu może od razu funkcjonować w pewnym systemie i uzyskać wszelką możliwą pomoc.

- Każda osoba, która przekracza granicę i zostaje zarejestrowana jako uchodźca (po 24 lutego), ma zapewnioną w Polsce pomoc medyczną - od podstawowej opieki zdrowotnej, po opiekę szpitalną. Świadczenia te będą finansowane przez NFZ - zapewnia Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski.

W weekend (26-27.02.) w Bydgoszczy i Toruniu powstały punkty informacyjne dla osób z Ukrainy. Są one zlokalizowane na dworcach PKP. Wszyscy, którzy przekroczą granicę, będą mogły uzyskać w nich wszelkie informacje dotyczące dalszych dróg postępowania - gdzie się zgłosić, by uzyskać pomoc medyczną, schronienie, wyżywienie i wszelkie potrzebne wsparcie. Osoby, które nie będą miały możliwości transportu, zostaną przewiezione do poszczególnych miejsc.

W Toruniu dodatkowo utworzony został punkt recepcyjny, który od punktu informacyjnego różni się tym, że osoby z Ukrainy mają możliwość znalezienia w nich tymczasowego noclegu, zanim zostaną przetransportowani do miejsc docelowych. Punktem tym jest Hotel Kopernik - dostępnych jest tam 100 miejsc noclegowych.