Radny Michał Skałecki zaczął temat od smutnej refleksji, że rachunki, w wielu przypadkach, na przykład za gaz wzrosły nieraz kilkukrotnie.
- Czy zarząd powiatu podjął działania, które zmierzają do ograniczenia zużycia gazu? - zapytał radny starostę Michała Mroza. - Rachunki, które będziemy otrzymywać w powiecie, spowodują, że znajdziemy się w bardzo trudnej sytuacji finansowej.
Odpowiedź starosty - gdyby ująć ją w jednym zdaniu - brzmiałaby: - Na ogrzewaniu nie można oszczędzać, rachunki wiele się nie zmienią.
Michał Mróz stwierdził dyplomatycznie, że wszystkie elementy oszczędnościowe, jakie są możliwe do wprowadzenia, zostały wprowadzone. W pierwszym kwartale przez jakiś czas nauka w szkołach była prowadzona zdalnie, więc pewne efekty oszczędnościowe były. - Nigdzie nie były "na pełen gwizdek" odkręcone kurki - ocenił starosta.
Włodarz zaznaczył jednak, że przepisy trzeba przestrzegać - w takich placówkach jak domy dziecka, Dom Pomocy Społecznej czy szkoły musi być odpowiednia temperatura.
W różnych budynkach systemy ogrzewania są jednak odmienne. Na przykład w Starostwie Powiatowym na każdym piętrze są piece gazowe. Dom Pomocy Społecznej w Wysokiej ogrzewany jest olejem opałowym. Jak stwierdził starosta, oszczędzać można jedynie w dni, kiedy w urzędach czy szkołach nie ma nikogo. Ale i wtedy kaloryfery nie są zakręcane. Całkowite wyłączenie, a później podnoszenie do właściwej temperatury byłoby droższe. No i w DPS nie może być temperatury na minimalnym poziomie.
A o ile wzrosły koszty, świadczy to, że za pierwsze dwa miesiące energia cieplna w Zespole Szkół Licealnych i Technicznych kosztowała o 28 tys. zł więcej niż w tym samym okresie roku poprzedniego.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
