Teren na inwestycję spółka Szpital Tucholski dostała od gminy Tuchola, a budowa jest realizowana dzięki wsparciu unijnemu w wysokości 4 mln 700 tys. zł z regionalnego programu operacyjnego. Całość kosztuje niespełna 12 mln zł.
- Oprócz zakładu, który będzie miał 45 łóżek, będzie tu jeszcze zupełnie nowoczesna rehabilitacja ambulatoryjna - mówił na wizytacji w terenie z marszałkiem Piotrem Całbeckim prezes spółki Jarosław Katulski. - Być może będziemy realizować tu także pocovidową rehabilitację, bo prawdopodobnie zapotrzebowanie na takie świadczenia będzie bardzo duże.
Wykonawca ma czas do sierpnia przyszłego roku. Spółka od 2023 r. chciałaby uruchomić świadczenia zdrowotne. Roboty szybko postępują - wystarczy wspomnieć, że umowę na zadanie podpisywano rok temu.
Marszałek Piotr Całbecki podkreślił, że "Tuchola należy do liderów, o ile nie jest liderem w skali regionu w opiece senioralnej i wspierania osób potrzebujących pomocy". - Chcę podziękować prezesowi, aktywnemu radnemu Sejmiku i miastu za to, że potrafili zawrzeć porozumienie o realizacji tego przedsięwzięcia - mówił marszałek Całbecki. - Przed chwilą było tu ściernisko, a już wyrasta budynek, który zapełni się potrzebującymi osobami.
Starzejące się społeczeństwo w Tucholi
Wszyscy, w tym burmistrz Tadeusz Kowalski, zwracali uwagę na demografię i związaną z nią potrzeby. Właśnie dlatego w przyszłej perspektywie budżetu unijnego polityka społeczna, szczególnie ta senioralna, będzie priorytetem. - To odpowiedź na rosnące, ale i już obecne potrzeby naszych mieszkańców - stwierdził burmistrz. - Jesteśmy starzejącym się społeczeństwem.
W tej chwili do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego - uwaga - czeka się ...dwa lata.
Starosta Michał Mróz zauważył, że jak są pomysły, ale i możliwości to efekt - jak ten w Tucholi - jest budujący.
Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Tucholi. Dla kogo?
Zakłady opiekuńczo-lecznicze to wyspecjalizowane placówki leczniczo-rehabilitacyjne przeznaczone dla chorych, którzy ze względu na stan zdrowia wymagają całodobowej opieki, choć już nie w kwalifikowanych warunkach szpitalnych. Chodzi o niesamodzielne osoby w podeszłym wieku, cierpiących na choroby przewlekłe, pacjentów leżących. Kwalifikacji dokonuje się za pomocą tzw. skali Barthel, która uwzględnia stopień samodzielności i samoobsługi w codziennych czynnościach.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?