Powiat tucholski. Wicestarosta Zenon Poturalski o wyjściu z programu naprawczego finansów

Zobacz wideo: Duże zmiany w kodeksie drogowym. To musisz wiedzieć!

Celem samorządu jest wyjście z końcem pierwszego kwartału przyszłego roku z programu naprawczego finansów.

- Pan burmistrz Tucholi i wójt Cekcyna głośno wyrazili zadowolenie, że to robimy - informuje wicestarosta Poturalski. - Wcześniej nie było to możliwe, bo takie wyjście spowodowałoby wejście w kolejny program naprawczy. Nie spełnilibyśmy wskaźników finansowych.

Teraz podobno pojawiła się szansa, by powiat został uwolniony z kagańca Ministerstwa Finansów i w efekcie odzyskał samodzielność.

Finanse powiatu tucholskiego - jak odzyskać samodzielność

Tak jak pisaliśmy, do spłaty pozostało 10 mln zł pożyczki z budżetu państwa. Samorząd chce ją przyspieszyć, w lipcu spłaci z własnych środków 3 mln zł. - W styczniu przyszłego roku zobaczymy, jak się zakończy rok budżetowy i będziemy chcieli zaciągnąć zobowiązanie na spłatę reszty - maksymalnie 7 mln zł - mówi wicestarosta.
Taka pożyczka jest możliwa pod jednym warunkiem. Obsługa długu musi być niższa od tego, który jest. - Mamy oferty z niższym oprocentowaniem - zapewnia wicestarosta.

Wicestarosta o wniosku o odwołanie starosty

Poturalski odnosi się też do zarzutów z wniosku o odwołanie starosty. Przyznaje, że teraz powiat nie ma zdolności kredytowej i jego działania inwestycyjne są ograniczone. Zaraz jednak dodaje, że samorząd stara się o dotacje, np. z samorządowego funduszu rozwoju dróg czy na polepszenie infrastruktury na przejściach dla pieszych. A plan wyjścia z programu naprawczego służy temu, by zaciągać kredyty na realizację zadań z dofinansowaniem zewnętrznym.
Jak podał radny Andrzej Urbański, na komisji finansów padła kwota kolejnego kredytu w wysokości 20 mln zł... Wicestarosta twierdzi, że o nic o takiej wypowiedzi nie słyszał. - Pan Urbański mówi, że zaciągniemy zobowiązania - komentuje. - Ale przecież każda z gmin - jeżeli tylko posiada zdolność kredytową - zaciąga zobowiązania na inwestycje.