Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy trzymają się razem. Nie chcą zwalniać...

Anna Klaman
Anna Klaman
Arkadiusz Gogolewski, właściciel firmy F-1 z grupy na Facebooku pt. Chojnicki razem. Grupa ma trzech moderatorów. Członkowie wymieniają się tam m.in. miejscami, gdzie można zamawiać posiłki
Arkadiusz Gogolewski, właściciel firmy F-1 z grupy na Facebooku pt. Chojnicki razem. Grupa ma trzech moderatorów. Członkowie wymieniają się tam m.in. miejscami, gdzie można zamawiać posiłki Nadesłane
Wczoraj w zamkniętej grupie na Facebooku, do której wstęp jest jednak otwarty, było już 880 członków z powiatu chojnickiego. Są to przedsiębiorcy, którzy walczą o byt dla siebie i pracowników. Bo zwolnienia przez zastój związany z pandemią już się zaczęły! Wczoraj w grupie kończono redagować petycję do samorządów. - Bo działać trzeba teraz, a nie za miesiąc - słyszymy.

Zaczęło się od Arkadiusza Gogolewskiego z Czerska, właściciela firmy F-1 (ogrodnictwo i wszystko, co potrzebne do wypoczynku letniego - ławki, stoły itd.). Zadzwonił do kolegi Łukasza Majera, który zajął się stroną techniczną przedsięwzięcia. Potem włączyli się Marcin Star­czak i Dominika Odejewska.

Na Facebooku piszą m.in. - „Tworzymy dla nas wszystkich grupę otwartą, której celem jest wzajemna pomoc w tych czasach, które nadchodzą wielkimi krokami. Wszyscy, którzy prowadzą działalność gospodarczą doskonale, zdają sobie sprawę, że trudne chwile przed nami. Dlatego uważamy, że teraz jak nigdy musimy zjednoczyć wszystkie firmy naszego powiatu do wspólnego działania, do wzajemnej pomocy i do wspierania.”

Koronawirus, Polcom, Pracownik Zero i praca w maseczkach

Wiele firm traci płynność finansową, bo mają koszty, a brakuje przychodów. - Proszę sobie wyobrazić: - Masz zatrudnionych 60 ludzi, na przykład w gastronomii. Nie dostajesz od państwa nic, nawet zwolnienia z ZUS-u. Co zrobić z 60 osobami? Miesiąc jeszcze można wytrzymać, a co dalej? Takich firm, oczywiście też mniejszych, są dziesiątki. To jest dużo, by zapłacić choćby minimalne wynagrodzenie. Zwolnione z ZUS-u z tarczy antykryzysowej są tylko firmy do dziewięciu osób.

Gogolewski podkreśla, że - jeśli sytuacja się nie zmieni - będzie dramat. Jak to przetrzymać, także psychicznie? - Uważam, że gminy powinny już teraz rozmawiać z psychologami o współpracy z nimi. Ludzie zostaną bez pracy, a wielu potraci całe majątki... - mówi Gogo­lewski.

W samorządach przyznają, że są sygnały i od jednych, i od drugich. Burmistrz Chojnic rozmawiał z chojniczanką, która straciła pracę w gastronomii, a jej mąż też został zwolniony. - Pytała, co ma robić - opowiada.
Samorządowiec dostaje też codziennie około setki maili, także od przedsiębiorców. Co samorządy miałyby zrobić dla przedsiębiorców? Część, jak Chojnice, zdecydowały o zawieszeniu pobierania od firm czynszu za lokale komunalne. Ale trzeba złożyć wniosek.

- Umawiamy się, że są równi i równiejsi? - pyta Gogolewski. - Dlaczego komuś miasto obniży czynsz, a innym na razie nie?
Internetowa petycja była wczoraj jeszcze redagowana, przyjęci do grupy na Face­booku będą się elektronicznie pod nią podpisywać.
- Chcemy, by samorządy miały bodźce do pracy - słyszymy. - To nie będzie dokument prawny. To jest po to, by gminy mogły zobaczyć, w jakim kierunku należy iść. Mamy wiele pomysłów, co powin­ny robić. Nie ma co czekać, co będzie za miesiąc. Trzeba działać dziś. Gastronomia powinna być od ręki zwolniona z podatku gruntowego.

Gogolewski dzwonił do burmistrza Chojnic z prośbą o pomoc w nabyciu rękawiczek dla pracowników firm. Dziś będzie decyzja, gdy poznamy wycenę kontenera 84 tys. par rękawiczek z Chin. W ratuszu są jeszcze środki na zarządzanie kryzysowe.

Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster zaznacza jednak, że żaden z samorządowców nie może zwolnić z podatku
„do przo­du”. Najpierw są odroczenia, a umorzenie możliwe jest z końcem roku kalendarzowego. - Ale gdybym zwolnił wszystkich, musiałbym „zwinąć” wszystkie inwestycje - informuje burmistrz. - Gdyby jakaś firma stanęła na trzy miesiące, to tak, za ten czas zwolnię.

Nie wiemy, co będzie z PIT-em. Rząd nie zdaje sobie sprawy, że - nie pomagając firmom „9 plus” - w Polsce będzie kilkumilionowe bezrobocie. Mamy mieć z PIT-u 34 mln zł, a może dostaniemy - 20 mln zł. Będę więc próbował „zarobić” kilka milionów więcej, sprzedając lepiej działki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przedsiębiorcy trzymają się razem. Nie chcą zwalniać... - Gazeta Pomorska

Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto