Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Samorządowcy chcą, aby w Piastoszynie powstało rondo

Janina Waszczuk
Wójt Kęsowa Radosław Januszewski (z prawej) umówił się z marszałkiem na śniadanie. Przypomniał o drogach
Wójt Kęsowa Radosław Januszewski (z prawej) umówił się z marszałkiem na śniadanie. Przypomniał o drogach Janina Waszczuk
Nie opadają emocje po wizycie marszałka w Tucholi.

Rozmowy były za zamkniętymi drzwiami, jednak samorządowcy podkreślają, że będą walczyć o swoje. Wykładają pieniądze, ale chcą coś w zamian. - Będziemy przypominać i będziemy trzymać rękę na pulsie, bo nie można budować drogi wojewódzkiej przez wieś, a nie zrobić chodnika - podkreśla wójt Radosław Januszewski. - Tak naprawdę, to wizyta marszałka była za krótka, żeby wszystko omówić. Gmin jest tyle i każdy ma swoje do powiedzenia. Ja zadeklarowałem wcześniej, że urząd wyłoży 300 tys. zł, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie powstał chodnik w samym Pamiętowie we wsi, przy drodze wojewódzkiej, na której jest ogromny ruch. Według tego, co przedstawiono na spotkaniu, po optymalizacji projektu drogi 241 wykreślono chodnik. Ja powiedziałem wyraźnie, mogę dać pieniądze, ale chodnik musi być. Jak teraz odpuścimy i nie powstanie w tym montażu do 2018 r., to nie doczekamy się już. Jadę także na spotkanie do dyrektora dróg wojewódzkich Mirosława Kielnika i tam też będę o tym rozmawiał. Jest to dla nas ważne.

Czytaj również: Uwaga! Tutaj działają już odcinkowe pomiary prędkości!

Jak twierdzi wójt, jeśli będą chcieli remontować tę drogę w okrojonej wersji, we wsi będą protestować, a on sam poprze protest, bo nie będzie czekał na ofiary śmiertelne. - Chodnik to minimum. Tam jest 300 - 400 metrów, a poprawi znacznie bezpieczeństwo mieszkańców wsi - dodaje wójt.

Następna sprawa, o którą walczą zarówno gminy Tuchola, Kęsowo, jak i starostwo, to skrzyżowanie w Piastoszynie. Według projektu jest tam zaplanowana przebudowa skrzyżowania z lewoskrętami. Koszt tej inwestycji opiewa na 3,5 mln zł. Nie ma pieniędzy, bo z unijnych ciężko pozyskać na inwestycję tzw. punktową, chętniej przyznają na odcinki dróg i przebudowa odsuwa się w czasie. A jest to miejsce niebezpieczne i dochodzi do wypadków. Zdaniem samorządowców, najlepszym rozwiązaniem jest budowa w tym miejscu ronda. - Trzeba zrobić nowy projekt, ale budowa ronda to i tak koszt 2 mln zł. A można by złożyć na przyszły rok wniosek w ramach „schetynówek“, dołożą się do montażu finansowego gminy Tuchola, Kęsowo i starostwo, bo chcemy wyremontować drogę do Raciąża. Wówczas te koszty rozkładają się, jest to w naszym zasięgu - mówi wicestarosta Zenon Poturalski. - Rondo spowalnia ruch. Same lewoskręty nie poprawią za bardzo bezpieczeństwa, tam chodzi o prędkość.

Przeczytaj także: tuchola.naszemiasto.pl

Pogoda na dzień (23.11.2016) | KUJAWSKO-POMORSKIE
źródło: TVN Meteo Active

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto