Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Senatorki” ograły wicelidera i wskoczyły na pudło

Piotr Pubanz
Patrycja Sosna (na biało) w meczu z WAP Włocławek zanotowała dublet oraz ujrzała czerwoną kartkę.
Patrycja Sosna (na biało) w meczu z WAP Włocławek zanotowała dublet oraz ujrzała czerwoną kartkę. Piotr Pubanz
Trzecioligowe piłkarki Tucholanki Kobiak Tuchola odrobiły ligowe zaległości, pokonując na własnym boisku wicelidera WAP Włocławek. Trzy punkty pozwoliły podopiecznym Marka Zienkiewicza wyprzedzić w tabeli Noteć Inowrocław.

TUCHOLANKA KOBIAK – WAP WŁOCŁAWEK 3:1 (2:1)
Bramki: Patrycja Sosna 2 (16, 21), Anna Kamińska (65) – Oliwia Frontczak (24).
Sędziował Tomasz Linke (Tuchółka).

TUCHOLANKA: Weronika Czapiewska – Dagmara Tomaszewska, Julia Petrus, Lidia Zakrzewska, Sandra Knitter (51. Agnieszka Grzempa), Patrycja Tromska, Anna Kamińska, Wiktoria Niemczewska, Marta Fierek, Oliwia Domeracka (69. Magda Lubińska), Patrycja Sosna. Trener Marek Zienkiewicz.

Jesienią włocławianki rozbiły „Senatorki” na własnym boisku, wygrywając aż 8:1. Nic więc dziwnego, że tucholanki pałały chęcią rewanżu. I udało się. Podopieczne Marka Zienkiewicza potwierdziły świetną dyspozycję, jaką prezentowały od początku rundy rewanżowej i po znakomitym, pełnym ambicji spotkaniu pokonały faworyta 3:1.

Tucholanki w 100% wypełniły przedmeczowe założenia swojego szkoleniowca. Już po kwadransie gry Patrycja Sosna wykorzystała sytuację „sam na sam” z bramkarką przyjezdnych, a kilka minut później wykorzystała znakomite dośrodkowanie piłki w pole karne przez Oliwię Domeracką. Włocławianki co prawda szybko doprowadziły do kontaktu, wykorzystując błąd defensywy, ale do końca pierwszej części meczu, to miejscowe powinny podwyższyć prowadzenie (dwukrotnie „sam na sam” Sosny).

Po zmianie stron gra była bardziej wyrównana, ale nadal groźniejsze pod bramką były miejscowe. W 60. min. czerwoną kartkę ujrzała Sosna i „Senatorkom” przyszło grać w osłabieniu. Mimo tego już 5 minut później Anna Kamińska wykorzystała fatalny błąd obrończyń i celnym trafieniem z linii pola karnego podwyższyła prowadzenie. Ostatni kwadrans to ciągłe ataki wiceliderek, ale znakomicie poukładany blok defensywny tucholanek, nie popełnił ani jednego błędu.

- Jestem zachwycony grą swych podopiecznych, bo znakomicie wykonały wszystko to co powiedziałem im przed meczem – mówił po spotkaniu trener Zienkiewicz. – Jeśli nadal będą tak grać, jak dziś, to jestem spokojny o dalsze mecze i wyniki. Szkoda tylko, że nasza najskuteczniejsza zawodniczka Patrycja Sosna, będzie musiała pauzować, bo jest w wybornej dyspozycji strzeleckiej.

W niedzielę tucholanki podejmą kolejnego niewygodnego rywala, rezerwy KKP Bydgoszcz.

1. Gwiazda Kania Toruń 16 46 90–7
2. WAP Włocławek 16 39 76–13
3. Tucholanka Kobiak Tuchola 16 35 69–31
4. Noteć Inowrocław 16 35 48–20
5. Start Pruszcz 15 31 44–14
6. Unifreeze II Górzno 15 28 55–30
7. Tęcza Bydgoszcz 16 25 43–33
8. Spójnia Białe Błota 16 23 46–45
9. KKP II Bydgoszcz 16 20 30–46
10. Wisła Grudziądz 16 13 26–47
11. Wda/Strażak Przechowo 16 11 17–57
12. Fuks Wielowicz 16 9 25–79
13. Viking Aleksandrów Kujawski 15 5 13–49
14. GLKS Osielsko Żołędowo 15 0 4–115

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto