Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Senatorki” zgodnie z planem, „Fuksiary” powalczyły

Piotr Pubanz
Piotr Pubanz
Przedostatnia jesienna kolejka III ligi kobiet nie przyniosła większych niespodzianek. Z regionalnych ekip planową wygraną zanotowały piłkarki Tucholanki, natomiast beniaminek z Wielowicza mocno opierał się faworyzowanym piłkarkom z Pruszcza.

TUCHOLANKA KOBIAK TUCHOLA – GLKS OSIELSKO/ŻOŁĘDOWO 10:2 (4:1) Bramki: Anna Kamińska (23, 51, 65), Agnieszka Nierzwicka (57, 60, 72), Patrycja Sosna (26, 29), Kinga Murawska (30), Dagmara Tomaszewska (79) – Natalia Błachowiak (34), Alex Motylska (66). TUCHOLANKA: Monika Michalska – Dagmara Tomaszewska, Lidia Zakrzewska, Julia Petrus, Oliwia Lesikowska (41. Kinga Kałamejka), Wiktoria Niemczewska, Anna Kamińska, Agnieszka Grzempa (48. Julita Górska), Kinga Murawska (60. Joanna Chabowska), Agnieszka Nierzwicka, Patrycja Sosna. Trener Marek Zienkiewicz.

Tucholanki miały rozegrać swój mecz w Żołędowie, ale ze względu na fatalny stan murawy zdecydowano się w ekspresowym tempie przenieść spotkanie do Tucholi. „Senatorki” długo kazały czekać na gola, choć grały ze zdecydowanym outsiderem III ligi. Dopiero w 23. min. kapitan zespołu otworzyła wynik i miejscowe zaczęły grać „swoją” piłkę. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Wystarczyło 7 minut, by tucholanki podwyższyły prowadzenie do stanu 4:0. Druga część meczu także należała do miejscowych, które seriami zdobywały kolejne gole. Ostatecznie gospodynie zwyciężyły 10:2. Podopieczne Marka Zienkiewicza pochwalić należy z pewnością za grę ofensywną, ale defensywa zasługuje na naganę bowiem debiutantki z Osielska zdołały w Tucholi strzelić dwa gole, a w poprzednich 10 spotkaniach tylko raz zdołały umieścić piłkę w siatce rywalek.

FUKS WIELOWICZ - GOKSiR START PRUSZCZ 0:3 (0:2) Bramki: Angelika Szkudlarek (12), Paulina Karczewska (18), Natalia Zyś (80). FUKS: Wiktoria Kluza, Marta Barton, Dominika Jasiek, Sandra Oźmińska, Julia Batke, Justyna Sławińska (Agata Gruchała), Aleksandra Krupa, Paulina Kozicka, Klaudia Nowicka (Nastka Kaproń), Wiktoria Pacek, Kinga Nowicka.

Zdecydowanym faworytem meczu były przyjezdne, ale „Fuksiary” nie dały łatwo się ograć. Co prawda piłkarki z Pruszcza już po kilkunastu minutach prowadziły 2:0, ale później, zwłaszcza w drugiej połowie mecz się wyrównał. Gospodynie ambitnie dążyły do strzelenia honorowego gola, jednak blok defensywny Startu grał bez zarzutu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto