Sensacja w Raciążu, Rawys pokazał wielki charakter i zmienił lidera

RAWYS CEO RACIĄŻ – ZAWISZA BYDGOSZCZ 1:0 (0:0)
Bramka: Przemysław Lorbiecki (53).

RAWYS: Borzyszkowski - Wera (93. Jasionowicz), Pasiński, Malinowski, Wiligała - A.Prill, M.Prill, Lorbiecki, Rybacki - Mocek (90. Falkowski), Domachowski (84. Linda).

Gospodarze rozegrali fenomenalne zawody. Na murawę wyszli niesamowicie umotywowani z zamiarem pokrzyżowania planów faworytowi meczu. Gospodarze grali twardo, uważnie w obronie i raz za razem uruchamiali swoje żądła w osobach Domachowskiego i Mocka. Do przerwy nie padła żadna bramka, chociaż bliżsi jej zdobycia byli miejscowi. Idealnej okazji nie wykorzystał zwłaszcza A.Prill.

Po zmianie stron Rawys dość szybko objął prowadzenie po celnym trafieniu z 20 metrów Lorbieckiego. Goście od razu ruszyli do odrabiania strat, ale odbijali się od uważnie grających defensorów z Raciąża. Tylko raz Borzyszkowski był zmuszony pokazać swój kunszt, efektownie wybijając na róg piłkę lecącą pod poprzeczkę. Miejscowi nie bronili wyniku, ale umiejętnie przetrzymywali piłkę z dala od własnego pola karnego i zasłużenie dowieźli skromną wygraną do ostatniego gwizdka sędziego.

KAMIONKA KAMIEŃ – GLKS OSIELSKO 2:0 (0:0)
Bramki: Dariusz Spica (71), Wojciech Steinborn (90+1).

KAMIONKA: Sowiński - Bukowski, Karpacz, Tusznio, B.Czapiewski - Strumillo, Lepak, Kobus (Spica), Nawrocki (Stryszyk) – Chmarzyński (Steinborn), Mrugalski.

Gospodarze byli faworytem tej potyczki, jednak mimo przewagi z trudem wygrali ten mecz. Kolejny raz o wyniku przesądzili zmiennicy. Najpierw trafił Spica, a wynik meczu ustalił w doliczonym czasie gry Steinborn. Wynik powinien być zdecydowanie bardziej okazały, ale zwłaszcza w pierwszej połowie Kamionka pudłowała na potęgę.

GRYF PIASECZNO – MYŚLIWIEC GOSTYCYN 5:0 (1:0)
Bramki: Sławomir Kurzyński 2 (71, 85), Kamil Pestka (41), Michał Heleniak (53), Kamil Jeliński (59).

GRYF: Szczygieł – Szmytkowski, Szydeł, S.Walaszek, Piechocki – Narloch, K.Walaszek, Kuffel, Heleniak (60. Dorosz) – Pestka (68. Kurzyński), Jeliński.
MYŚLIWIEC: Karpiński – Reda, Fortuński, Jarząbek, Nitka (65. Jakusz Gostomski) - Tybura, Kowalewski, Maciałek (72. Mosek), Kuligowski (72. Kasperek) - Karnowski, Wiśniewski.

Do przerwy nic nie zapowiadało wysokiej wygranej beniaminka. Na boisku toczył się wyrównany bój, a obie strony miały swoje sytuacje bramkowe. Tuż przed przerwą trafił Pestka. Decydujący o losach meczu był pierwszy kwadrans drugiej połowy. Wtedy to do siatki trafił Heleniak i Jeliński, a strata dwóch bramek odebrała chęć gry gościom z Gostycyna. Wynik meczu ustalił Kurzyński dokładając dwa kolejne gole.

DĄB POTULICE – KRAJNA SĘPÓLNO 3:2 (0:0)
Bramki: Michał Wisiorek 2 (61, 89), Michał Murach (84) – Dominik Bonk (63), Artur Dądela (67).

KRAJNA: Włoch – Grajczyk, Kozina, Hernik – K.Mosek, Łepek (Trąbka), Kaczmarek (Siekierka), M.Mosek, Pastwik (Hermann), Piotrowski (Bonk) – Dądela.

- Nie mogę uwierzyć, że ten mecz przegraliśmy – ubolewał po spotkaniu trener Henryk Zielinski. – Co prawda widać było od pierwszych minut, że moi gracze odczuwają jeszcze trudy środowej potyczki pucharowej z Gryfem Sicienko, ale z tak słabym rywalem powinniśmy sobie poradzić bez większych problemów. Dąb co prawda objął prowadzenie w drugiej połowie, ale szybko odpowiedzieliśmy dwoma trafieniami i wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą. Wystarczyły jednak dwa głupie błędy indywidualne w końcówce i stało się. Porażka boli, bo rywal był słabiutki.

VICTORIA NIEMCZ – TUCHOLANKA TUCHOLA 1:2 (1:1)
Bramki: Patryk Niekraszewicz (11) – Patryk Kaszczyszyn 2 (18, 52).

TUCHOLANKA: Domeracki – Kociński, Słomiński (79. B.Kaszczyszyn, 90. Smoliński), Pędowski, Szulc (71. Donczyk) – Wiśniewski, J.Ostrowski, Szyca, Fierek - Górka (64. Nelke), P.Kaszczyszyn.

To miał być spacerek dla tucholan, ale okazało się, że gospodarze wcale nie chcieli ułatwiać zadania przyjezdnym, ambitnie walcząc o choćby remis. Tucholanie mieli przewagę, stwarzali sobie znakomite sytuacje bramkowe, ale wygrali skromniutko. Kolejny dublet zaliczył niezawodny Patryk Kaszczyszyn. Popularny „Kajak” miał cztery „setki”, z których wykorzystał dwie. W końcówce meczu gospodarze przycisnęli, ale goście spokojnie dowieźli wygraną do końcowego gwizdka.

Pozostałe mecze 6. kolejki: Victoria Koronowo - GLKS Dobrcz 4:0, Tartak Wudzyn - Fala Świekatowo 0:3.

1. Fala Świekatowo 6 16 16-6
2. SP Zawisza Bydgoszcz 6 15 28-3
3. Tucholanka Tuchola 6 13 20-11
4. Krajna Sępólno Krajeńskie 6 12 14-12
5. Victoria Koronowo 6 11 16-9
6. Kamionka Kamień Krajeński 6 11 12-8
7. GLKS Osielsko Żołędowo 6 10 16-13
8. Rawys Raciąż 6 10 26-10
9. GLKS Dobrcz 6 6 7-17
10. LZS Piaseczno 6 5 15-21
11. Dąb Potulice 6 4 11-26
12. Victoria Niemcz 6 3 9-19
13. Tartak Wudzyn 6 2 10-27
14. Myśliwiec Gostycyn 6 1 1-19

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU