Stowarzyszenie z Cekcyna przygotowuje żywą lekcję historii w Wierzchucinie

W tym roku świętujemy 75 rocznicę zakończenia II wojny światowej i nasze widowisko będzie nawiązywać do tych wydarzeń – opowiada Puchowski. Odtworzymy krwawe walki pod Budziszynem, gdzie żołnierze LWP i Armii Czerwonej starli się z Niemcami.

W inscenizacji ma brać udział 60 osób z kilkunastu historycznych grup rekonstrukcyjnych z Piły, Wałcza, Koszalina, Bydgoszczy, Męcikała i naturalnie z udziałem lokalnej grupy rekonstruktorów. Wzorem poprzedniego roku odbędzie się także koncert pieśni patriotycznej oraz warsztaty manualne. Na koniec wystąpi grupa Dubska.

Taka inscenizacja to też wyzwanie natury finansowej. Na szczęście Stowarzyszenie na Rzecz Ocalenia Śladów Przeszłości w Gminie Cekcyn „Światło” otrzymało dofinansowanie z kilku źródeł. Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało już w czerwcu 20 tys. złotych, gmina Cekcyn przekazała 5 tysięcy, kolejne 4 tysiące pochodzą z tucholskiego starostwa i tyle samo z Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich.

Zarówno rekonstruktorom jak widzom bardzo przypadła do gustu lokalizacja inscenizacji.

- Plac rozładunkowy przy dworcu w Wierzchucinie ma architekturę z lat 20-tych XX wieku, idealnie pasująca do odtwarzanych realiów historycznych – dodaje Puchowski.

T
Tam można się wybrać 22 sierpnia już od godz. 15, jakkolwiek główne historyczne widowisko jest zaplanowane dwie godziny później.

Przypomnijmy, inspiracją do działań cekcyńskiego stowarzyszenia jest obecność dawnego tajnego poligonu niemieckiego Heidekraut, zlokalizowanego w lasach przy Wierzchucinie. To jedna z okrytych niedawno tajemnic II wojny światowej. Niemcy korzystając z zasłony lasów, testowali tam pociski V-1 i V-2. Z poligonu strzelano rakietami testowymi bez ładunku i rakietami uzbrojonymi w głowice z ładunkiem wybuchowym. Oprócz funkcji testowej, poligon miał pełnić funkcję szkoleniową: szkolono tam niemieckie jednostki rakietowe, które w warunkach bojowych używały broni w atakach na Antwerpię, Londyn, Paryż i inne miasta zachodniej Europy. Ostatnia rakieta V-2 z poligonu została wystrzelona 11 stycznia 1945 roku. Poligon został ewakuowany koleją. Między 31 lipca 1944 roku a 11 stycznia 1945 roku wystrzelono blisko 300 rakiet w rejon Kalisza i Sieradza. Aby poligon funkcjonował sprawnie, należało w jednym miejscu zgromadzić ogromną ilość sprzętu i ludzi do obsługi.
Od sierpnia 2011r. na dawnym, poniemieckim poligonie „Heidekraut” odbywają się inscenizacje historyczne z udziałem grup rekonstrukcyjnych, które stanowią nie lada atrakcję i żywą lekcję historii.