Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk włoski nauczycieli w powiecie sępoleńskim. Ograniczają się do minimum

Redakcja
Kontynuacją kwietniowego protestu jest podjęcie przez nauczycieli tzw. strajku włoskiego
Kontynuacją kwietniowego protestu jest podjęcie przez nauczycieli tzw. strajku włoskiego Sandra Szymańska
Po zawieszeniu kwietniowego protestu nauczycieli, dwie sępoleńskie placówki przystąpiły do strajku włoskiego. Ma to być mniej dotkliwa dla uczniów forma strajku.

Do strajku włoskiego przystąpili nauczyciele z Zespołu Szkół nr 3 i Szkoły Podstawowej nr 1 w Sępólnie. Kadra realizuje wszystkie obowiązki wynikające ze statutu szkoły, realizowane są zajęcia dydaktyczne i opiekuńcze. Chodzi jedynie o zawieszenie zajęć dodatkowych, wycieczek, konkursów i imprez szkolnych, które wychodzą poza 18-godzinne pensum.
Taką formę protestu zaproponował nauczycielom zarząd Związku Nauczycielstwa Polskiego. Nie wszyscy z niego skorzystali.

Niewielkie ograniczenia

W Szkole Podstawowej nr 1 do tej formy strajku przystąpiła cała kadra nauczycielska. Jak przyznaje wicedyrektorka szkoły , w ich przypadku ograniczenia nie są wielkie. -

Nie przyjęliśmy typowej formy protestu. Od zadań domowych odeszliśmy już dawno, więc tutaj zmian żadnych nie ma. Konkurs matematyczny dojdzie do skutku. Uroczyste zakończenie roku też się odbędzie, podobnie wycieczki kilkudniowe, na które dzieci wpłaciły już pieniądze. Ograniczamy się po prostu do niewykonywania zajęć po godzinie 16.00. Odwołaliśmy te jednodniowe, które kończyłyby się po godzinie 18.00

- informuje Anna Łytkowska. Dodaje, że dotychczas nie było głosów sprzeciwu ze strony rodziców.

Zdania na temat stopnia dotkliwości tej formy strajku są podzielone. Jedni twierdzą, że strajk włoski uderza w uczniów, inni - że jest łagodniejszy niż ten kwietniowy.

- Każda szkoła przyjęła trochę inną formę strajku włoskiego, jednak ja uważam, że jest on mniej bolesny. Nauczyciele realizują zajęcia dydaktyczne i to jest najważniejsze

- mówi Anna Niemczyk, prezes zarządu oddziału ZNP w Sępólnie Kra­jeńskim.

Więcej wiadomości z Sępólna i okolic na: pomorska.pl/wiadomosci/sepolno-krajenskie/

Trzeba jednak przyznać, że forma, którą podjęli sępoleńscy nauczyciele nie jest typowa dla strajku włoskiego. Właściwie oznacza on podjęcie przez pracowników obowiązków, wykonywanych w skrajnie drobiazgowy sposób, tak, by zablokować prawidłowe funkcjonowanie zakładu pracy.

W tym przypadku tak to nie wygląda. - To protest nauczycieli na zaistniałą sytuację. Może to zmobilizuje zarówno stronę rządową i związkową do osiągnięcia konsensusu, jeśli chodzi o status nauczyciela, wynagrodzenie i efektywność pracy - podkreśla Anna Niemczyk.

Flash INFO, odcinek 15 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strajk włoski nauczycieli w powiecie sępoleńskim. Ograniczają się do minimum - Gazeta Pomorska

Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto