Co roku są organizowane dyktanda dla młodzieży i uczniowie walczą wówczas o pióro starosty, ale to jest nowinka. Spotkanie rozpoczęło się inscenizacją historyczną przygotowaną przez uczniów liceum i gimnazjum. Pojawił się w niej kawaler maltański, a także patron Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Tucholi - Bartłomiej Nowodworski.
Najlepsze szlaki rowerowe w naszym regionie [zdjęcia]
W dyktandzie wzięło udział szesnaście osób osób. Nie zabrakło osób znanych w Tucholi. Z błędami zmierzyli się m.in. komendant straży pożarnej Dariusz Goźliński i proboszcz parafii Bożego Ciała Ireneusz Kalf. Także samorządowcy sprawdzili swoje umiejętności ortograficzne, gramatyki i interpunkcji. W szkolnej ławce zasiedli i napisali dyktando przewodniczący Rady Miejskiej w Tucholi Paweł Cieślewicz, starosta tucholski Michał Mróz i członek zarządu powiatu tucholskiego Jerzy Kowalik.
Tekst dyktanda przygotował wicedyrektor ZSO Wojciech Ziółkowski. Napisał wierszowaną wersję biografii Bartłomieja Nowodworskiego. - Tekst nie był łatwy - podkreślał jeden z piszących. - Autor dał nam niezłą zagadkę, musieliśmy się trochę nagłowić. Prace uczestników były kodowane, a to oznacza, że komisja, sprawdzając prace, nie wiedziała, kto je pisał.
Złote pióro trafiło do Barbary Okrzyńskiej, srebrne do Macieja Batury, a brązowe pióro dostał Krzysztof Janikowski. Blisko podium uplasowali się, zdobywając wyróżnienia: Hanna Chojnowska, Dorota Widzyńska, Jerzy Kowalik i ks. Ireneusz Kalf. - Pierwszy raz brałem udział w takim przedsięwzięciu - mówi Paweł Cieślewicz. - Podobało mi się, jeszcze nie byłem po swoją pracę, nie wiem, ile zrobiłem byków. Jednak sam pomysł jest ciekawy. Były emocje. Tekst był trochę trudny.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?