Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak wyglądają torty zrobione przez Weronikę Wójcicką z Brzozia. Zobaczcie zdjęcia

Anna Klaman
Anna Klaman
Torty Weroniki Wójcickiej z Brzozia
Torty Weroniki Wójcickiej z Brzozia Fot. Nadesłane
Weronika Wójcicka już w przedszkolu opowiadała, że będzie cukiernikiem. Ma zdolności plastyczne i mogłaby zajmować się wieloma innymi rzeczami, ale zawsze ciągnęło ją do wypieków, a torty to jej znak rozpoznawczy. Każdy chciałby widzieć je na swoim stole!

Smaki Kujaw i Pomorza - Sezon 4 odcinek 35:

od 16 lat

Z pasji i z zawodu jest cukiernikiem. Cukiernikiem, który na co dzień pracuje na stacji paliw. Uwielbia piec torty od dziecka. Bakcyla kulinarnego złapała od babci.

- Zawsze coś razem robiłyśmy - opowiada. - Babcia bardziej jednak gotowała, mnie jednak do gotowania tak nie ciągnęło. Od małego wolałam piec. Jak byłam w przedszkolu, to mówiłam, że będę cukierniczką.

Teraz już o Weronice z Brzozia i jej WerCake usłyszało wiele osób. Zaczęło się od sąsiadki, która pochwaliła dziewczynę innej sąsiadce. Dziś niemal 22-letnia Weronika piecze dla innych. Była nawet na jarmarku świątecznym w Plaskoszu. Bardzo był dla niej ważny, a teraz znaleźć ją można oczywiście na Facebooku, wpisując WerCake.
Te jej torty są nie tylko smaczne, ale i zjawiskowe. Małe arcydzieła. To przez dekoracje, często takie, jakie ktoś sobie życzy. Dzieci ostatnio często życzyły sobie bohaterów z Psiego Patrolu. Weronika nie lubi jednak powtarzalności, bo nudzi ją wykonywanie tych samych figurek. Przy takich więc zamówieniach zawsze wprowadzi jaką zmianę.
- Muszę wtedy coś od siebie dodać - opowiada.

Zobacz zdjęcia tortów Weroniki z Brzozia

Jest w niej niewątpliwie artystyczna dusza. Przyznaje, że ma zdolności plastyczne. Teraz tego czasu brakuje, ale lubi też robótki ręczne, rysowanie, kwiaty ze wstążek czy choinki. Dlaczego więc nie poszła na przykład do szkoły plastycznej?
- Zdecydowałam, że zajmę się jednym - odpowiada. - Cukiernictwo jest nadal moją pasją. Dążę do tego, by mieć w przyszłości swoją firmę - pracownię.
Dziewczyna stawia na jakość. Można być pewnym, że jej torty nie są z dodatkami chemicznymi. Dekoracje natomiast są formowane ręcznie z masy cukrowej czy czekolady. Nie znosi smaku masła, więc kremy nie są na maśle, tylko na śmietanie.
Zdecydowanie najwięcej czasu zajmuje dekorowanie. To wieńczenie dzieła.

Przygotowanie tortu zajmuje trzy dni. Pierwszy dzień to pieczenie biszkoptu, drugi - okładanie kremem, trzeci dzień zajmuje dekoracja. Te dekoracje są przeróżne. Nie tylko dla dzieci, ale i takie "odważniejsze" na wieczór panieński czy kawalerski. Na czterdziestkę popularne dla panów są ...piersi. Znając Weronikę, możemy dać gwarancję, że nigdy nie ma identycznych! Nasza bohaterka ma to szczęście, że pamięta jeszcze wiele bajek ze swojego dzieciństwa. Ale ostatnio były jakieś postaci z kosmosu, których nie znała.
Weronika znana jest już poza powiatem tucholskim. Jej cukiernicza sława rozchodzi się po każdej kolejnej uroczystości rodzinnej. Dziewczyna uwielbia sprawiać ludziom radość. Ma elastyczny grafik i może szczęśliwie połączyć pasję z pracą zawodową.

Torty Weroniki Wójcickiej z Brzozia

Tak wyglądają torty zrobione przez Weronikę Wójcicką z Brzoz...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto