Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Targi pracy w Tucholi cieszyły się dużym zainteresowaniem

Janina Waszczuk
Na targach zaprezentowały się także wszystkie szkoły.  Młodzi ludzie muszą  wiedzieć, że poszukiwani są fachowcy
Na targach zaprezentowały się także wszystkie szkoły. Młodzi ludzie muszą wiedzieć, że poszukiwani są fachowcy Fot. Janina Waszczuk
Targi sprawdzają się, ale ich formuła wciąż jest otwarta.

- Jeszcze nie mogę podsumować całościowo tej imprezy, ale wiem, że na pewno warto ją organizować i z każdym rokiem wprowadzamy coś nowego, udoskonalamy i zbieramy informacje zarówno od bezrobotnych, jak i pracodawców, co można zrobić lepiej - mówi Henryka Dziurzyńska, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Tucholi. - Wsłuchujemy się, co podpowiadają nam bezrobotni.

Jak mówi dyrektorka, w tym roku na przykład podczas wizyt w urzędzie pracy podczas składania podpisów, każdemu z bezrobotnych sugerowano, aby podchodził do stoisk pracodawców. Okazuje się, że nie wszyscy w zeszłym roku mieli taką śmiałość. W czasie rozmów z poszukującymi pracy wyszło, że wiele osób nie podchodziło, bo się wstydzili, bo uważali, że to nie dla nich.

- W tym roku przekonywaliśmy, że to dla nich są te stoiska, że pracodawcy chętnie z nimi porozmawiają - dodaje Dziurzyńska. - Bardzo byśmy chcieli żeby właściciele firm znaleźli na ten dzień czas i sami się zjawili na targach. To oni zazwyczaj decydują, kogo przyjąć, a nie przedstawiciele z danego działu. Wiele osób zostawiło swoje namiary u pracodawców.

W tym roku wyznaczano różne godziny poszukującym pracy, aby nie zjawili się wszyscy o jednej porze. - Co roku coś udoskonalamy.

Młodzież też ma okazję zobaczyć w jakich fachach warto się szkolić - dodaje dyrektorka. - Jest to ważne, aby nie szkolić kolejnej partii bezrobotnych. Bo wciąż jest ich zbyt wielu.

Na targach pracy wielu bezrobotnych podkreślało, że ogromną przeszkodą są dojazdy i słabe połączenia autobusowe i kolejowe. Dyrektorka PUP też zwróciła na to uwagę i zapewniała, że będzie z zarządem powiatu o tym rozmawiać. - Wiemy, niejednokrotnie pracodawcy tracą cennego pracownika, bo nie ma jak dojechać, bo coś się zmieniało - dodaje Dziurzyńska. - Mamy środki na dojazdy. Bezrobotni powinni pytać, bo można się ubiegać o dofinansowanie i zwrot kosztów dojazdu do pracy, np. za bilety miesięczne.

Wkrótce rada rynku pracy i dyrektorka wróci z nowymi wieściami, co mogą polecić bezrobotnym. Jakie nowe projekty i programy będą dostępne dla nich.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto