Jubilaci zawarli związek małżeński w 1969 roku, jednak pan Rudolf wspomina, że już podczas pierwszego spotkania, które miało miejsce siedem lat wcześniej, był pewien, że to właśnie pani Zofia jest jego wybranką na dobre i złe. Jubilat pracował jako drwal, stolarz, cieśla, kolejarz oraz traktorzysta. Do dziś jubilat z pełną energią podchodzi do realizowania swych pasji.
Podkreśla, że kocha las i wszystko, co z nim związane. Żona Zofia pochodząca z Lubelszczyzny zdobyła dziś już niezwykle rzadki i mało znany w naszym regionie zawód prządki bawełnianej. Teraz mają czas na swe pasję - pan Rudolf lubi rzeźbić w drewnie, kolekcjonuje znaczki pocztowe, żona zajmuje się nadal hodowlą drobiu, co sprawia jubilatce wiele satysfakcji.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?