Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Będzie drugi charytatywny kalendarz!

Redakcja
Daniel (z lewej) ma za sobą próbę z zespołem Postulat i sesję zdjęciową. Kolejne - wkrótce
Daniel (z lewej) ma za sobą próbę z zespołem Postulat i sesję zdjęciową. Kolejne - wkrótce Julita Majnert
Obecni i dawni podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Tucholi znów będą bohaterami kalendarza. Co więcej – przy okazji spełniają też swoje pasje! Chociaż urodzili się z rozmaitymi dysfunkcjami, też mają swe marzenia i pasje - tacy są podopieczni SOSW w Tucholi. Już rok temu wyciągnęli do nich przyjazną rękę zmotoryzowani wolontariusze z klubu Magneto. Efektem był niezwykły kalendarz, który okazał się hitem – tysiąc egzemplarzy rozeszło się jak świeże bułeczki. Niebawem będzie nowy.

- Tym razem mamy inny pomysł, podążamy za ich marzeniami – wyjaśnia Julita Majnert, pomysłodawczyni. - Zetknęliśmy się już z ogromną życzliwością i bezinteresownością wielu osób, więc udaje się osiągnąć podwójny cel – piękne zdjęcia a co ważniejsze możliwość realizowania swych zainteresowań z innymi.

Takę szanse uzyskał uzdolniony muzycznie Daniel– jeden z podopiecznych, który niedawno mógł być na próbie z prawdziwym rockowym zespołem. Mowa o grupie Postulat – bardzo istotnej w tym projekcie. Muzycy przygarnęli Daniela a także użyczyli motta dla całej akcji „Każdy ma swego anioła. To cytat z ich piosenki „Anioł”, który zainspirował Julitę i jej przyjaciół. Ta piosenka będzie promować całe przedsięwzięcie:

Wkrótce kolejne sesje zdjęciowe w Tucholi

Takich młodych ludzi jak Daniel jest więcej – będzie można zobaczyć ich na zdjęciach z udziałem wielu wspomnianych już „aniołów, czyli wolontariuszy, którzy nie zawahali się by dzielić się pasją z osobami chorymi na Zespół Downa.
Gdzie jeszcze spotkamy bohaterów kalendarza? Możemy już uchylić rąbka tajemnicy, dzięki kolejnemu, na razie bezimiennemu uczestnikowi tegorocznej edycji. To on pomógł Mikołajowi, kolejnemu bohaterowi kalendarza zmierzyć się z wyzwaniem – na siłowni!,
- Wychodzę na siłownię, poćwiczyć, cóż to za wyczyn?! - tak Julita relacjonuje reakcję wolontariusza. - A niektórzy muszą powalczyć, by to zrobić, mieć obok ludzi, którzy pomogą, rodziców. Zapominamy o tym, by cieszyć się takimi możliwościami”. Sesję zdjęciową dla kalendarza wykonał Andrzej Drelich – tucholski fotografik znany też z portalu tucholanin.pl

Sesja na motocyklach - to było rok temu

Przypomnijmy, pomysł na rodził się wiosną 2019. wówczas kadra SOSW postanowiła zrobić coś niecodziennego dla swych podopiecznych. jesienią 2019 r. zrealizowano sesję zdjęciową z motocyklistami w różnych zakątkach Tucholi. Sponsorzy pomogli w wydaniu kalendarzy – cegiełek, a wiele osób spontanicznie też wpłacało pieniądze. Te przydały się na drugą edycję kalendarza a w przyszłym roku dochód zostanie spożytkowany na rzecz podopiecznych. Sukces pierwszego kalendarza zachęcił przede wszystkim do dalszego działania. - Nie udało się jedynie zorganizować wystawy wieńczącej projekt – dodaje Julita. - Ale mam nadzieję, ze pandemia zelżeje i tym razem nam się uda!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto