W hali sportowej do zabawy z uczniami dołączył burmistrz Tadeusz Kowalski. Były wymachy rąk, przysiady, wyścigi. Wszystko to, co służy zdrowiu.
A one, mistrzynie - dlatego że dbają nie tylko o kondycję, ale i o środowisko - specjalnie dla młodych tucholan przyjechały do Tucholi. Ich propozycje zostały przyjęte gromkimi brawami.
- Cieszymy się, że mogłyśmy tu się z Wami spotkać - mówiła Magdalena Fularczyk. - W Tucholi mieszkała moja ciocia, a ja bardzo często przez Tucholę przejeżdżałam, jeżdżąc do szkoły sportowej. Będziemy się teraz razem edukować, bawić i uprawiać sport. To będzie taka edukacja bez zeszytów i książek.
Burmistrz poprosił dzieciaki, by okazały, że w Tucholi jest moc. I tak się stało. Wstąpiła w nie siła. Nie tylko co ćwiczeń, ale i do tego, by przejąć nowe nawyki - proekologiczne zachowania, które przysłużą się planecie.
Teraz przed nimi najważniejsze wyzwanie - sprawdzian z praktyki w domu i świecenie przykładem przed rodzicami. A jak dzieciaki uczyły się proekologicznych nawyków? M.in. przez biegi slalomem do koszy ze śmieciami. Trzeba było je zapełnić. Oczywiście w prawidłowy sposób.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?