Tuchola. Wylewają asfalt szybciej. Przez wysokie ceny

Przetarg na realizację inwestycji wygrał Zakład Transportowy Czesława Pawłowskiego. Wartość zadania to 4 mln 104 tys. zł. Druga oferta, którą złożyło Przedsiębiorstwo Wielobranżowe SOLO Tomasza Koczyńskiego, opiewała na 4 mln 350 tys. zł.

Wykonawca zamierza jak najszybciej wywiązać się z umowy. Goni go nie tyle termin - to czerwiec przyszłego roku - ile rosnące ceny na rynku, a więc względy finansowe.
- Jeszcze we wrześniu wykonawca wyleje asfalt, bo boi się później rosnących cen - mówi Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi. - Chodzi głównie o nowe taryfy za gaz. Stąd ta pełna mobilizacja przed kolejnymi wzrostami.

Przypomnijmy, samorząd otrzymał na budowę łącznika dotację z rządowego funduszu rozwoju dróg. To 1 mln 705 tys. zł. Umowę podpisali wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz i burmistrz Tucholi Tadeusz Kowalski. Długość nowego łącznika to 732,47 m, a jego szerokość wynosi sześć metrów. Inwestycja polega nie tylko na wykonaniu jezdni o nawierzchni bitumicznej wraz z odwodnieniem, ale i zjazdów indywidualnych z kostki betonowej oraz skrzyżowań przyległych do drogi. Na całej długości przewidziano również ścieżkę rowerową oraz chodnik z pasem zieleni. Zainstalowane zostanie też oświetlenie drogowe.
W gminie starają się realizować inwestycje możliwie najszybciej. To, co można przyspieszyć, jest wykonywane szybciej. Nie zawsze jednak tak można. Są inwestycje, które wpisano do budżetu samorządu później ze względu na otrzymane niedawno rządowe dotacje. Siłą rzeczy niektóre zadania są więc na etapie organizowania przetargów. Tak jest np. z budową ulicy Polnej w Legbądzie. Otwarcie ofert w tym zamówieniu zaplanowano na 23 września.