Pani Małgorzat a Oller przez cały czas istnienia spółki czyli od 26 lat była prezesem zarządu – przypomniał burmistrz Tadeusz Kowalski. - To szmat czasu. Okres, gdy spółka odnosiła wiele sukcesów i wyzwań.
Jak podkreślił gospodarz miasta, obecna pozycja firmy to zasługa całej załogi ale przede wszystkim pani prezes przez całą historię spółki.
Oller przypomniała podczas sesji, że te lata to był dla niej niezwykły czas.
- Nabywałam doświadczenia. Ostatnimi czasy nieraz patrzyłam na bazę sprzętową i jestem dumna z tego, co udało się nam osiągnąć. Nie zmarnowaliśmy tego, co dano nam w 1994 roku do dyspozycji.
Zdaniem odchodzącej szefowe spółki, jej funkcja to także odpowiedzialność za 160 osób załogi.
Gospodarka komunalna nie jest łatwa do prowadzenia – trzeba dobrze ją kalkulować – przyznała ustępująca prezes Oller. Pieniędzy na inwestycje jest zawsze za mało.
Przedsiębiorstwo Komunalne niedługo rozpocznie poważne przedsięwzięcie jakim jest kolejna już modernizacja oczyszczalni ścieków. Koszt inwestycji wynosi 37 milionów. Oferty będą otwierane 26 czerwca. To wyzwanie dla nowego prezesa.
Swą dotychczasową prace traktowałem jako pewne rzemiosło – stwierdził podczas sesji tomasz Stybaniewicz. - Mam szacunek dla ludzi pracy. Podchodzę do nowej funkcji z pokora, pani Małgorzata jest osoba charyzmatyczną, więc odczuwam to jako tremę.
Przejęcie przez Stybaniewicza funkcji prezesa pociąga za sobą kolejne decyzje personalne. Jego miejsce zajmie Iwona Opoczyńska, dotychczas kierująca wydziałem Mienia. Ma też doświadczenie w nadzorowaniu inwestycji.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
