Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Kujawsko-Pomorskiem sprawdził się scenariusz o rozwodowym armagedonie? Mamy odpowiedź!

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Na początku pandemii przewidywano, że kolejne fale koronawirusa przyniosą też fale rozwodów. Przewidywania się nie sprawdziły, chociaż rozwodów jest sporo.
Na początku pandemii przewidywano, że kolejne fale koronawirusa przyniosą też fale rozwodów. Przewidywania się nie sprawdziły, chociaż rozwodów jest sporo. Grzegorz Jakubowski
Nie sprawdził się scenariusz rozwodowego armagedonu w czasach pandemii. W regionie nawet mniej małżeństw się rozpadło.

Zobacz wideo: 500 plus. Od lutego 2022 nowy nabór - wnioski tylko online

od 16 lat

Gdy w marcu 2020 w Polsce pojawił się koronawirus, pojawiły się również sygnały, że zwiastuje on wyjątkowo dużą liczbę rozwodów. W Polsce przed pandemią, według danych Eurostatu, rozstawało się przeciętnie co trzecie małżeństwo, a trend z roku na rok był zwyżkowy.

Pieniądze są jedną z głównych przyczyn rozstania.

Kryzys małżeński

- Regularnie kłócą się o nie aż trzy na cztery pary w Polsce - wskazywali już wcześniej eksperci Intrum. - Pandemia COVID-19 nasiliła ten problem. Nie tylko dlatego, że przez dłuższy czas siedzieliśmy zamknięci w domach i okazji do sprzeczek było więcej. Kryzys negatywnie wpłynął na nasze finanse. Dochody siedmiu na dziesięć gospodarstw domowych znacznie się zmniejszyły.

Relacje małżonków się pogorszyły. Jak żona z mężem nie widzieli ratunku dla związku, decydowali się na rozwód. Zrodziło się nawet określenie: rozwodowy armagedon. Dotyczyło wyjątkowo dużej liczby rozpadów małżeństw. Pandemia odeszła, lecz piętno pozostawiła. Rozwodów jest więcej - zwłaszcza w dużych miastach, ale na szczęście nie tyle, ile prognozowano.

Miejski trend

- W 2019 roku, czyli przed czasami koronawirusa, odnotowaliśmy 717 rozwodów - mówi Iwona Gassowska, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Bydgoszczy. - Rok później na terenie miasta rozwiodły się 754 pary, natomiast w zeszłym roku było ich 771.

Przed laty i tak więcej związków się rozpadało, np. w 2011 w Bydgoszczy orzeczono ponad 1100 rozwodów. Dzisiaj nawet ponad połowa małżeństw się rozstaje. Dla przykładu: w 2021 roku pobrało się 1290 par w Bydgoszczy.

W regionie zauważamy jednak rozwodową tendencję spadkową. Kujawsko-Pomorski Ośrodek Badań Regionalnych informuje: - Na terenie województwa 3759 rozwodów było w roku 2019, zaś rok potem - 3416. Danych za 2021 rok statystycy jeszcze nie posiadają.

Eksperci mówią o tym, że pandemia nie wywołała spodziewanej plagi rozwodów. Jak wynika z danych ponad 40 sądów okręgowych w kraju, w I kwartale bieżącego roku, wpłynęło do nich łącznie prawie 19,9 tysięcy pozwów rozwodowych. To zatem niemal tyle, co rok wcześniej. W porównaniu z analogicznym okresem 2020, nastąpił wzrost o trochę ponad 3 proc., a w zestawieniu z początkiem 2019 roku widać spadek o prawie 8 proc.

Niektórzy znawcy tematu sądzą, że liczba rozwodów będzie maleć, ponieważ coraz mniej par się pobiera. Następnym powodem są pieniądze. - Wielu małżonków, przechodzących kryzysy, odkłada wnoszenie pozwów ze względu na kwestie ekonomiczne, w tym np. wspólnie spłacane i rosnące kredyty hipoteczne - wyjaśnia Małgorzata Sokołowska, radca prawna. - Ponadto znaczna część osób obawia się kosztów, związanych z wniesieniem sprawy do sądu. W ostatnich dwóch latach niektórzy Polacy stracili swoje biznesy i musieli znaleźć nowe pomysły na życie. Na tym skupili uwagę, odkładając sprawy osobiste na dalszy plan.

Sprawy się komplikują

Rozstających się par jest znacznie więcej, gdyż statystyki uwzględniają związki formalne, czyli małżeństwa, a nie bierze się pod uwagę ludzi żyjących bez ślubu. To życie we dwoje, ale bez ślubu, może komplikować sprawy. Partnerka np. nie dowie się, jaki jest stan partnera, znajdującego się w szpitalu. Trudności też powstają, gdy chodzi o kwestię pochówku bądź dziedziczenia.

- Zgodnie z polskimi przepisami, przede wszystkim prawa cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego, a także prawa podatkowego, osoby te traktowane są względem siebie jako zupełnie obce - podnoszono podczas jednej z debat publicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W Kujawsko-Pomorskiem sprawdził się scenariusz o rozwodowym armagedonie? Mamy odpowiedź! - Gazeta Pomorska

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto