Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Tucholi spadł śnieg. Co z odśnieżaniem dróg w mieście i gminie?

Anna Klaman
Anna Klaman
Odśnieżanie dróg to zawsze wyzwanie dla samorządów. Także w Tucholi
Odśnieżanie dróg to zawsze wyzwanie dla samorządów. Także w Tucholi Fot. Pexels
Jesteśmy po pierwszej odsłonie zimy. Jakie firmy odśnieżają drogi? Zapytaliśmy o to w piątek burmistrza Tadeusza Kowalskiego.

Okazuje się, że na odśnieżanie ulic i chodników w Tucholi wybrano wykonawcę, natomiast nadal nie wiadomo, kto będzie dbał o drogi na wsiach. Powodem są wysokie oczekiwania finansowe oferentów.

- W mieście mamy wyłonioną firmę - mówi Tadeusz Kowalski, burmistrz Tucholi.
To firma "Solo" Tomasza Koczyńskiego. Wykona zadanie za 295 tys. zł. Burmistrz zdecydował bowiem, że w tym roku płatność ma być ryczałtowa, a nie za wykonane usługi, czyli za liczbę godzin.

Jakie odśnieżanie we wsiach w gminie Tuchola

Nie są jeszcze jednak wybrani wykonawcy w gminie Tuchola.

- Mieliśmy spotkanie z jednym podmiotem, który obsługuje największy rewir i jesteśmy po słowie - mówi burmistrz. - A z pozostałymi umówiliśmy się na przyszły tydzień. Jeżeli nie przystaną na nasze warunki, poszukamy alternatywnych rozwiązań. Oczekiwania firm są wyższe, niż jesteśmy w stanie zapłacić.

Burmistrz podkreśla, że nie można dopuścić do sytuacji, że gruntowne drogi gminne, takie, które prowadzą do pojedynczych zabudowań, będą lepiej utrzymane od tych, gdzie porusza się więcej pojazdów. Oczywiście muszą być przejezdne.

Wcześniej w gminie Tuchola była godzinowa stawka za odśnieżanie, ale to rodziło kontrowersje, bo pojawiały się zarzuty, że kiedy równo padało w całej gminie, to w jednym sołectwach wyjeżdżano dwa razy częściej niż w innych.
Nie da się przy każdym ciągniku posadzić urzędnika, który by zlecał, gdzie jeździć. - Nie powinno być tak, że na traktach między polami odśnieża się godzinami i trzy razy dziennie, a na drogach leśnych sypie się sól i piasek - ocenia Kowalski.

Jednak spadł śnieg. Co w tej sytuacji?

Zapytaliśmy wczoraj, 18 listopada, co będzie, gdy spadnie śnieg. - Mamy jakieś alternatywne możliwości - odpowiedział burmistrz. - Będziemy się posiłkować innymi, jakbyśmy nie mieli na czas rozstrzygniętego zamówienia. Nie możemy być zakładnikiem kogoś, kto ma wygórowane oczekiwania. Musimy oglądać każdą złotówkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto