Joanna Jastak jest jedyną kobietą - włodarzem w naszym regionie (powiaty chojnicki, tucholski i sępoleński). Zdobyła 1 tys. 661 głosów, a jej konkurent Henryk Hoppe - 1 tys. 213.
Przez ostatnie lata pani Joanna była kierownikiem Powiatowego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Tucholi, ale bardzo się też angażowała społecznie. Szybko została zaakceptowana, bo udzielała się, jak tylko mogła. Była m.in. członkiem zarządu Lokalnej Grupy Działania Bory Tucholskie i aktywnym członkiem Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Lubiewo Bory.
Wybory Samorządowe. Poznaj wyniki w swojej miejscowości!
Jak mówi, gdy długoletni wójt Michał Skałecki, zdecydował się nie kandydować, w środowisku zaczęto ją namawiać do kandydowania.
- Wcześniej coś tam sobie myślałam, ale faktycznie teraz to była inicjatywa mieszkańców - mówi Joanna Jastak. - Przekonywali mnie, że musi być konkurencja dla jednego kandydata.
Powstał Komitet Wyborczy Wyborców Joanny Jastak. Jastak wprowadziła do Rady Gminy 9 radnych. Mówi też, że liczy na udaną współpracę z radnymi, którzy startowali z komitetu jej konkurenta. - To są także bardzo młodzi, energiczni ludzie. Obserwowałam ich kampanię i sądzę, że uda się nam współpracować razem dla dobra gminy Lubiewo.
Wkrótce w "Pomorskiej" zamieścimy więcej informacji na temat nowej pani wójt. Zapytaliśmy ją m.in., jak zamierza pogodzić pracę na rzecz gminy z obowiązkami rodzinnymi. Ma przecież małe dzieci. - Z tym nie będzie żadnego problemu - śmieje się.
Wybory Samorządowe 2018 - Twój głos się liczy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
