Pani Janina ma dwóch synów i córkę. W czasie wojny II wojny światowej pracowała u niemieckiej rodziny, zajmując się gospodarstwem domowym. Następnie przez ok. 9 lat pracowała w „Grzybiarni” w Śliwicach i ok. 9 lat w miejscowym Ośrodku Zdrowia.
- Jubilatka przez wiele lat śpiewała w najstarszym na Pomorzu chórze wiejskim „Orfeusz” - informuje Anna Pril, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Śliwicach. - Wspomina, że ze względu na znajomość języka niemieckiego jeździła jako tłumacz na obozy harcerskie i inne niemieckie wycieczki.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?