Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Chojnic dostał dużą podwyżkę. Będzie zarabiał prawie 20 tys. zł brutto

Anna Klaman
Anna Klaman
Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster dostał 100-procentową podwyżkę wynagrodzenia
Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster dostał 100-procentową podwyżkę wynagrodzenia Fot. Archiwum/Aleksander Knitter
Burmistrz Chojnice będzie zarabiał 19 tys. 995 zł. Przeciw takiej podwyżce głosowało 5 radnych z PiS-u. Do dyskusji włączył się sam burmistrz, choć wcześniej specjalnie wyszedł z sali.

Gdy burmistrz Arseniusz Finster wyszedł, stwierdził: - "Miasto dało mi wszystko w moim życiu zawodowym, ale ja też dałem miastu wszystko, co potrafię". Wrócił jednak na sesję, gdy usłyszał wypowiedź wypowiedź radnego Bartosza Blumy.

Radny Bartosz Bluma o podwyżce burmistrza Chojnic

Po obniżce wynagrodzenia sprzed trzech lat (stało się tak we wszystkich samorządach) burmistrz zarabiał 9 tys. 600 zł.
Znowelizowana ustawa określa, że wynagrodzenie wójtów i burmistrzów w gminach od 15 do 100 tys. mieszkańców powinno się mieścić w przedziale między 16 tys. 633 zł do 20 tys. 041 zł.
Radny Bartosz Bluma podkreślił, że skala podwyżki dla burmistrza Chojnic jest znaczna, podczas gdy wynagrodzenie premiera w związku ze zmianą tego samego prawa będzie wynosiło 20,5 tys. zł.

- Podwyżka, która od wielu lat nie była waloryzowana, ma uzasadnienie - ocenił. - Pozostaje pytanie o skalę... Brak odpowiedzi na moje pytanie o skutki podwyżki pensji burmistrza i idące za tym podwyżki dla innych urzędników jest wymowne. Jak wytłumaczyć słowa, że z jej skutkami sobie poradzimy?

Bluma pytał, jak to wynagrodzenie ma się do podwyżki podatków i planu zaciągnięcia kredytu w wysokości 15 mln zł. Wedle jego wiedzy zobowiązania kredytowe sięgną blisko 90 mln zł i zbliżą się do poziomu 50 proc. przyszłorocznych dochodów. - Skoro nas stać, to dlaczego nie zwiększyć wynagrodzenia wszystkich urzędników np. o 15 proc.? - dociekał.

Burmistrz Arseniusz Finster o zarobkach premiera

Dyrektor generalny Urzędu Miejskiego w Chojnicach Robert Wajlonis uznał wypowiedź o podwyżkach dla urzędników m.in. za "chęć uzyskania taniego poklasku wśród ludzi". Podkreślił, że w odczuciu słuchacza miasto zaciąga 15 mln kredytu, żeby burmistrzowi wypłacić wynagrodzenie. Dodał też, że w jego ocenie poprzednia obniżka wynagrodzenia dla burmistrza była bezprawna.

- Krew mnie zalała - stwierdził burmistrz Arseniusz Finster. - Premier 38-milionowego kraju zarabia 20 tys. zł. To jest hańba. Śmieszne. Wy, mając władzę, nie potraficie tego uporządkować. Podczas, gdy najniższa płaca w Niemczech to 1 tys. 500 euro. A powiązanie tego, o czym mówiliście z długiem, to uzurpacja. Zaciągając kredyty, inwestujemy, pomnażamy majątek...

Na koniec burmistrz wystąpił do Blumy, by ten zrobił analizę, ile będą zarabiać wójtowie i burmistrzowie z PiS-u.
13 radnych radnych głosowało za podwyżką, przeciw było 5 z klubu PiS (Bartosz Bluma, Janina Kłosowska, Zdzisław Januszewski, Krzysztof Pestka i Patryk Tobolski), od głosu wstrzymał się Marek Szank. Na sesji nie było dwóch radnych.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto