Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Tuchola. Morderstwo w Wielkiej Komorzy. Zacznie się proces

Anna Klaman
Anna Klaman
44-letni Ireneusz R. przyznał się do zabójstwa żony
44-letni Ireneusz R. przyznał się do zabójstwa żony Fot. KPP w Tucholi
Jest akt oskarżenia wobec Ireneusza R., 44-letniego mężczyzny z Wielkiej Komorzy, który w kwietniu zamordował swoją żonę.

Lada dzień akt oskarżenia zostanie wysłany do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy. Jak informuje Marcin Przytarski, prokurator rejonowy w Tucholi, akt oskarżenia został już sporządzony.

- Ireneusz R. jest osobą podejrzaną - mówi prokurator. - Oskarżamy go o zamordowanie żony. Ostatnie postępowanie jest już zakończone. Wykonano wszystkie czynności, które należało wykonać.

44-latek nadużywał alkoholu, stosował przemoc wobec żony. Rodzina w przeszłości miała założoną "niebieską kartę".
Do tragedii doszło na początku kwietnia, wieczorem, ok. godz. 22. W Wielkiej Komorzy pod Tucholą. Świadkiem morderstwa był 8-letni syn. Widział, jak tata zaatakował nożem mamę. Chłopiec wszczął alarm, informując dziadków, którzy mieszkali po sąsiedzku, że "tata chyba zabił mamę". Niestety, pani Reginie już nie można było pomóc. Dziadkowie wezwali policję.
Na miejscu pojawili się również ratownicy pogotowia, na ratunek było za późno. Tucholska policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania 44-letniego Ireneusza, który zbiegł z miejsca zdarzenia.

Ukrywał się na działkach, znalazły go psy

Ukrywającego się na okolicznych działkach mężczyznę pomogły odnaleźć policyjne psy tropiące. Zatrzymany mężczyzna miał w problemy z alkoholem. To pod jego wpływem zaatakował żonę. W rodzinie się nie przelewało. Trudno było związać koniec z końcem.

Pani Regina cieszyła się więc, gdy miała okazję pracować. Tego dnia zaczęła po raz kolejny już pracę na robotach publicznych w gminie Tuchola. Zajmowała się sprzątaniem ulic. Po zimie znowu było zajęcie. Razem z koleżankami z ekipy zamówiły pizzę, bo było co świętować. Niestety, w domu znowu czekała na nią szara rzeczywistość - awanturujący się mąż.
Co było powodem ataku? Czy Ireneusz R. wyjaśnił, jak doszło do morderstwa. Prokurator zebrał dowody, ale nie chce ujawniać ich na tym etapie postępowania. Wiadomo, że ważnym świadkiem był chłopiec, 8-letni syn. Został przesłuchany krótko po morderstwie. W przesłuchaniu z udziałem prokuratora i sędziego brał udział również psycholog. Zeznanie dziecka dołączone zostanie do aktu sprawy. 8-latek nie będzie musiał po raz kolejny mierzyć się z koniecznością opowiadania traumatycznej chwili.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto