PROMIEŃ KOWALEWO – GROM WIĘCBORK 1:3 (0:3)
Bramki: Bartłomiej Kosmela, Kamil Adamski, Mateusz Przybylski. GROM: Kunek – Janicki, Meyer (80. Poznań), Skiba, Żychski – Adamski, Przybylski, Tuński, Kosmela (71. Cyran) – Nowak (80. Zawidzki), Błociński (62. Bilicki).
Gospodarze jechali do Kowalewa Pomorskiego z nadziejami na zdobycz punktową, bowiem ich rywal w ubiegłym sezonie należał do najsłabszych w lidze. Ofensywnie ustawiony zespół już do przerwy zapewnił sobie komplet punktów trzykrotnie strzelając do siatki. Miejscowi również mieli swoje okazje, ale dobrze ustawiona defensywa Gromu nie popełniała błędów.
Po przerwie mocno przycisnęli gospodarze i w 53. min. stanęli przed olbrzymią szansą zdobycia gola. Jedenastkę obronił jednak Kunek. Potem trwała swoista wymiana ciosów, ale długo nie przynosiła efektów bramkowych. Dopiero w 83. min. miejscowi dość szczęśliwie zdobyli kontaktową bramkę, która dodała im skrzydeł, ale Kunek nie dał się już pokonać. W kolejnym meczu Grom podejmie w niedzielę Radzyniankę Radzyń Chełmiński.
Info z Polski - 17 sierpnia 2017 roku.
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?