Jutro Grom gra o „okręgówkę”, to goście są faworytem

Wydział Gier i Ewidencji KPZPN utrzymał swą wcześniejszą decyzję przyznającą walkower dla Victorii Lisewo za nierozegrane spotkanie z LZS Świedziebnia, tym samym gracze z Lisewa awansowali do ligi okręgowej, natomiast w barażach zagra Wojownik Wabcz. Pierwszy mecz odbędzie się jutro w Więcborku o godz. 18.45, rewanż zaplanowano na środę na 18.00.

Wicemistrz A klasy toruńskiej to solidna ekipa, mająca za sobą znakomitą rundę wiosenną. Po meczach jesiennych Wojownicy zajmowali dopiero 5. lokatę w lidze mając 8 punktów straty do Stali Grudziądz i 6 do Victorii Lisewo. Wiosną podopieczni Adama Szulca wygrali aż 11 meczów, raz remisując i doznając porażki z mistrzem A klasy Victorią. W kilku meczach wabczanie zdemolowali swych rywali, wygrywając m.in. z Gwiazdą Starogród 10:1, Pomowcem Kijewo 7:1 czy po 5:0 z Piastem Łasin i Stalą Grudziądz. Duża w tym zasługa Piotra Grossa, dobrze znanego z występów w ekipie Chełminianki Chełmno, który ma w swoim dorobku m.in. tytuł króla strzelców IV ligi. Moc ekipy z Wabcza poznał już trener Gromu Sylwester Trzósło, który podglądał rywala w jego ostatnim meczu ligowym.

- Wojownik to bardzo doświadczony zespół z młodszych graczy dało się zauważyć jedynie bramkarza i jednego z obrońców – ocenia drużynę rywala trener Trzósło. – Zespół gra zupełnie inną piłkę niż choćby mistrz naszej grupy BKS Bydgoszcz. Jest to bardzo mocna ekipa z szalejącym w przodzie Grossem. Ich wyniki wiosenne mówią praktycznie wszystko o tej drużynie. Nie lękamy się jednak rywala. Naszym celem jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Zdajemy sobie sprawę, że dużo zależy od pierwszego meczu. Z pewnością lepiej byłoby rozgrywać go na wyjeździe, jednak los sprawił inaczej. W drużynie nie ma kontuzji, panuje bojowa atmosfera, co z pewnością cieszy. Grom do meczu z Wojownikiem przystąpi bez Przemysława Drobińskiego i Patryka Herzberga, którzy wyjechali zagranicę. Ta dwójka podstawowych graczy nie zagrała już w ostatnim meczu ligowym Gromu z BKS-em Bydgoszcz i ich brak był bardzo widoczny. Trener będzie miał więc do dyspozycji w miarę wyrównaną jedenastkę piłkarzy i nieco słabszą ławkę rezerwową. Czy to wystarczy na Wojowników z Wabcza? Miejmy nadzieję, jednak na papierze dużo lepiej wygląda rywal.

Przewidywany skład Gromu.

Kunek – Lizik, Meyer, Bethke, Piotrowski – Tuński, Przybylski, Erkvania, Bylicki – Nowak, Nawrocki.

Trener Trzósło może liczyć też na braci Janickich, Błocińskiego, Kwasigrocha czy Koniszewskiego.