Kamionka nie pomogła Krajnie, w Tucholi derby na remis

Wyniki 20. kolejki

KRAJNA SĘPÓLNO – START WARLUBIE 3:2 (2:2) Bramki: Artur Dądela 2, Bartłomiej Pastwik. KRAJNA: Bryś - Hernik, Kozina, Cieślik, Grajczyk, Ostrowski, Burkiewicz, K.Mosek, Pastwik, Dądela, M.Mosek oraz Łepek, Lewandowski, Bonk, Kaczmarek.

To nie był dobry mecz lidera. Co prawda faworyt od początku meczu ruszył odważnie do ataku, jednak brakowało dokładności pod bramką rywala. Ci dość niespodziewanie po kwadransie gry wyszli na prowadzenie po celnym uderzeniu głową po rogu. Co ciekawe kilka chwil później było już 0:2 i zapachniało niespodzianką. Gospodarze jednak w porę się obudzili i za sprawą Mariusza Moska jeszcze przed przerwą doprowadzili do wyrównania. Mosek najpierw obsłużył Bartłomieja Pastwika, a potem Artura Dądele. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy ponownie dał o sobie znać duet Mosek-Dądela i Krajna objęła prowadzenie w meczu, którego już nie oddała.

TUCHOLANKA TUCHOLA – RAWYS CEO RACIĄŻ 2:2 (1:0) Bramki: Krzysztof Budzyński (23), Wojciech Schroeder (90) – Damian Rybacki (59), Tobiasz Mocek (66). TUCHOLANKA: Wojciechowski – Schroeder, Renkiewicz, Budzyński, Babiński, Bugaj, Fierek, Górka (85. Deja), Grabowski, Kowalski (62. Pieczka), Reda. RAWYS: Dejewski-Senski – A.Wera, Pasiński, Straszewski, M.Pril, P.Wera, A.Pril (62. Manteufel), Kowalewski (84. Linda), Dominik Rybacki, Damian Rybacki, Mocek.

Długo wyczekiwane derby powiatu tucholskiego zakończyły się zasłużonym remisem 2:2, choć kibice nie zobaczyli wielkiego widowiska. Słabiutkie były zwłaszcza pierwsze minuty meczu, kiedy gra toczyła się głównie w środkowych rejonach boiska. Prowadzenie w 23. min. objęli gospodarze (Budzyński) i była to ich pierwsza groźna sytuacja bramkowa. Rawys próbował atakować, ale do siatki zdołał trafić jedynie ze spalonego (Mocek) i sędzia nie uznał gola. Druga odsłona meczu była dużo bardziej ciekawa. Rawys przejął całkowicie inicjatywę i na efekty nie trzeba było długo czekać. Najpierw Rybacki przepięknie uderzył z rzutu wolnego, a potem Mocek wykończył ładną akcję zainicjowaną przez Rybackiego. Tucholanka nie odpuszczała i w 90. min. Schroeder wykorzystał błąd gości w wyprowadzaniu piłki z własnego pola karnego.

KAMIONKA KAMIEŃ – WDA II/TOR ŚWIECIE 0:2 (0:2) KAMIONKA: Sowiński - Karpacz,Tusznio, Łoś (Binger), T.Czapiewski, P.Czapiewski (Kłodziński), Strumiłło (Lepak), Kobus, Chmarzyński, Wierzchucki , Bratz (Spica).

Kamionka nie ułatwiła sępoleńskiej Krajnie drogi do „okręgówki”, ulegając 0:2 wiceliderowi A-klasy Wdzie Świecie. Goście niczym szczególnym nie błysnęli w Kamieniu, a wygraną zawdzięczają dobrze rozegranym stałym fragmentom gry, z których strzelili obie bramki. W ekipie miejscowych widoczny był brak Mrugalskiego, który ostatnio imponował formą i skutecznością. Gospodarze od początku meczu nastawieni byli na grę z kontry, stwarzali sobie okazje strzeleckie ale w decydujących momentach brakowało szczęścia pod bramką. Wda wygrała zasłużenie i nadal traci do Krajny ledwie dwa „oczka”.

Pozostałe mecze 20. kolejki.
GLKS Osielsko - Grom 4:1, LKS Dąbrowa – Fala 1:1, Dąb - Victoria N. 6:1, Victoria K. - GLKS Dobrcz 4:1.

1. Krajna Sępólno 20 52 62-26 2. Wda II/Tor Świecie 20 50 50-17 3. Fala Świekatowo 20 40 39-19 4. Kamionka Kamień 20 39 39-30 5. Rawys Raciąż 20 32 58-50 6. Victoria Koronowo 20 29 38-33 7. Tucholanka Tuchola 20 28 39-34 8. LKS Dąbrowa Chełm. 20 27 35-31 9. Osielsko Żołędowo 20 25 38-41 10. GLKS Dobrcz 20 24 36-41 11. Victoria Niemcz 20 19 31-67 12. Start Warlubie 20 18 35-50 13. Grom Osie 20 13 42-71 14. Dąb Potulice 20 12 36-68