Przegrał, dość niespodziewanie Rawys Raciąż, tracąc punkty w ostatniej minucie meczu. Wygrał natomiast lider z Sępólna, a że niespodziewanie przegrała trzecia w tabeli Fala Świekatowo, ich strata wynosi już 7 punktów.
A–klasa – 15. kolejka
TUCHOLANKA TUCHOLA - DĄB POTULICE 4:2 (3:1)
Bramki: Patryk Kaszczyszyn, Mikołaj Górka, Krzysztof Budzyński, Adrian Pieczka.
TUCHOLANKA: Wojciechowski (85. Romczykowski) - Pędowski (80. Grabowski), Schroeder, Donczyk, Reda, Babiński, Fierek (60. Pieczka), Renkiewicz, Górka, Budzyński (75. Bugaj), Kaszczyszyn.
Piłkarze z Tucholi po falstarcie w Kamieniu, tym razem dali sporo radości swoim kibicom. Nie mogło jednak być inaczej, skoro do Tucholi przyjechał outsider A-klasy. Gracze z Potulic próbowali toczyć wyrównaną walkę z faworytem, jednak szybko tucholanie odskoczyli na bezpieczną przewagę bramkową. Ostatecznie mecz zakończył się pewną wygraną gospodarzy 4:2, ale wynik powinien być znacznie wyższy.
RAWYS CEO RACIĄŻ - GLKS DOBRCZ 1:2 (0:0)
Bramka: Patryk Wera.
RAWYS: Borzyszkowski – A.Wera, Pasinski, Wiligała (Manteufel), P.Wera, Dominik Rybacki, Kowalewski (Glazik), A.Pril (Linda), Schreiber, Damian Rybacki, M.Pril.
Nie takiej inauguracji rundy wiosennej oczekiwali kibice Rawysa. Po wygranej w poprzedniej kolejce w Warlubiu, na własnym boisku w meczu z Dobrczem Rawys był zdecydowanym faworytem. Początek spotkania nie zapowiadał niespodzianki. Najpierw piłkę z linii bramkowej po uderzeniu Mateusza Prila wybił obrońca gości, potem Damian Rybacki uderzał obok bramki, w końcu Dominik Rybacki przegrał z bramkarzem w sytuacji „sam na sam”. Na bramkę trzeba było czekać do drugiej połowy, a niespodziewanie do siatki trafili goście, wykorzystując swoją pierwszą dogodną okazję w tym meczu. Gospodarze zdołali doprowadzić do remisu (Patryk Wera), ale tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego przyjezdni w zamieszaniu podbramkowym zdołali wepchnąć piłkę do bramki Borzyszkowskiego.
GROM OSIE - KRAJNA SĘPÓLNO 2:5 (0:1)
Bramki: Mariusz Mosek 2, Bartłomiej Pastwik, Kamil Mosek, Łukasz Hernik.
KRAJNA: Bryś - Grajczyk, Kozina (Borowicz), Cieślik, Hernik, K.Mosek (Hermann), Ostrowski, Burkiewicz, Pastwik (T.Kaczmarek), Dądela, M.Mosek.
W Sępólnie trochę obawiano się spotkania z nieobliczalnym Gromem Osie, który wiosną dokonał w składzie kilka znaczących wzmocnień. Dodatkowo mecz rozegrano na sztucznej murawie w Tucholi, niezbyt lubianej przez piłkarzy. Na boisku szybko okazało się jednak, że lider nic nie stracił na swej wartości. Krajanie zagrali bardzo dobre zawody, z łatwością też stwarzali sobie okazje bramkowe. Ostatecznie wygrali z Gromem 5:2, a wynik ani przez moment nie był zagrożony. Forma cieszy, tym bardziej, że w sobotę Krajna podejmie Falę Świekatowo, a więc bezpośredniego rywala w walce o „okręgówkę”, który zanotował wpadkę, przegrywając u siebie z Victorią Koronowo.
LKS DĄBROWA CHEŁMIŃSKA - KAMIONKA KAMIEŃ 1:2 (0:1)
Bramki: Tomasz Mrugalski 2.
KAMIONKA: Sowiński – Karpacz, Tusznio, T.Czapiewski (60. Spica), Wierzchucki, Binger, P.Czapiewski, Kobus (70. Bratz), Łoś, Mrugalski, Nawrocki (90. Szmagliński).
Sporo szczęścia mieli piłkarze Kamionki w meczu w Dąbrowie Chełmińskiej. To gospodarze częściej byli przy piłce, to oni stwarzali sobie multum okazji bramkowych, a jednak trzy punkty zainkasowali goście. Jak zwykle pomogła w tym znakomita dyspozycja Karola Sowińskiego w bramce oraz pewna gra całego bloku defensywnego. Gdy doda się do tego dobrze dysponowanego snajpera Tomasza Mrugalskiego (2 gole), wynik nie jest już niespodzianką.
Pozostałe mecze 15. kolejki: Wda II/Tor - GLKS Osielsko 2:1, Victoria N. – Start 4:4, Fala - Victoria K. 0:1.
Sportowe Wydarzenie Weekendu - odcinek 8.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?