Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remisowa inauguracja w A klasie. Rekiny oddały punkty walkowerem

Piotr Pubanz
92. minuta meczu w Więcborku, Maciej Borzyszkowski wypuszcza piłkę z rąk, a Mateusz Kwasigroch pakuje ją do siatki.
92. minuta meczu w Więcborku, Maciej Borzyszkowski wypuszcza piłkę z rąk, a Mateusz Kwasigroch pakuje ją do siatki. Piotr Pubanz
Takiej inauguracji rundy wiosennej nikt się nie spodziewał. Wszystkie regionalne drużyny, które wybiegły w weekend na murawę zremisowały swoje mecze. Wyjątkiem jest beniaminek z Kawli, który punkty oddał walkowerem liderowi BKS Bydgoszcz. Wszystko wskazuje na to, że KS Kawle nie przystąpią do rozgrywek.

GROM WIĘCBORK – RAWYS RACIĄŻ 1:1 (0:1) Bramki: Mateusz Kwasigroch (90+2) – Arkadiusz Domachowski (25). GROM: Splitt - Janicki, Lizik, Drobiński, Piotrowski - Nawrocki, Błociński (67. Erkvania), Meyer, Herzberg - Tuński, Bilicki (79. Kwasigroch). RAWYS: Borzyszkowski - Malinowski, Mrugowski, Jasionowicz (75. Wiligała), Pril - Wera (80. Sucharski), Rybacki, Opic (92. Scheffs), Pasiński - Prill, Domachowski (82. Glazik).

Mecz od początku mógł się podobać. Obie drużyny grały ofensywie, raz za razem stwarzając duże zagrożenie pod obiema bramkami. Goście już w 3. min. powinni prowadzić, jednak miejscowi dwukrotnie zdołali wybić piłkę z linii bramkowej. W 25. min. nie upilnowali Domachowskiego, który po ładnej „główce” dał gościom prowdzenie. Warto wspomnieć, że kilka chwil wcześniej dwukrotnie znakomitymi interwencjami popisał się Borzyszkowski. Druga połowa to już dominacja Gromu. Goście bardzo długo radzili sobie ze zmasowanymi atakami miejscowych, ale nie ustrzegli się błędu w doliczonym czasie. Bramkarz Rawysa złapał piłkę po dośrodkowaniu, ale ta wyśliznęła mu się z rąk trafiając pod nogi Kwasigrocha. - Cieszę się z tego punktu wywalczonego rzutem na taśmę, choć przed meczem z pewnością mieliśmy apetyty mocno rozbudzone – powiedział tuż po końcowym gwizdku trener Gromu Sylwester Trzósło. – To jednak pierwszy mecz o punkty po długiej przerwie, więc dyspozycja wszystkich drużyn jest dużą niewiadomą. Rawys pokazał dziś to z czego słynie, duże zaangażowanie, nieustępliwość i dobrą grę w defensywie. - Przed meczem taki wynik brałbym w ciemno – przyznał trener Rawysa Dariusz Hoffmann. – Jednak teraz żałuję, że tak to się skończyło. W drugiej połowie skupiliśmy się na obronie i dobrze nam to wychodziło. Do szczęścia zabrakło niewiele, ale wynik z pewnością nie krzywdzi żadnej z drużyn.

TUCHOLANKA TUCHOLA – VICTORIA KORONOWO 1:1 (0:0) Bramka: Dariusz Szulc. TUCHOLANKA: Wojciechowski – Ostrowski, Babiński, Donczyk, Szulc – Renkiewicz, Kowalke (75. Łepek), Szyca, Górka (60. Gromowski) – Selka, Suchomski.

Wyrównane, choć nie porywające spotkanie obejrzeli kibice w Tucholi, gdzie na inaugurację rundy wiosennej spotkali się kandydaci do walki o baraże. Gospodarze od 42. min. grali w osłabieniu, bowiem za dwie żółte kartki boisko musiał opuścić Suchomski. Tucholanie zdołali co prawda objąć prowadzenie, ale odpowiedź Victorii była natychmiastowa. Do końca spotkania miejscowi z poświęceniem bronili się przed zmasowanymi atakami gości.

KRAJNA SĘPÓLNO – FALA ŚWIEKATOWO 1:1 (1:1)
Bramka: Artur Dądela (12. karny) KRAJNA: Mrugalski - Paszylk, Twardy, Kozina, Pestka (62. Suchomski) - Siekierka, Pastwik (68. Trąbka), M. Mosek (90. Jeliński), Hernik - K. Mosek, Dądela.

Krajanie uczynili pierwszy krok w drodze do obrony ligowego bytu, remisując z silną Falą Świekatowo. Gospodarze objęli prowadzenie w 12. min. po rzucie karnym egzekwowanym przez Dądelę. Podopieczni Henryka Zielinskiego stworzyli sobie wiele dogodnych okazji bramkowych, ale brakowało zdecydowania pod bramką i łutu piłkarskiego szczęścia. Goście zdołali wyrównać jeszcze przed przerwą. W drugiej odsłonie tempo gry nieco spadło i żadnej z drużyn nie udało się zadać decydującego trafienia.

KAMIONKA KAMIEŃ – START PRUSZCZ 0:0 KAMIONKA: Sowiński – Karpacz, Tusznio, Gołąbek, Bukowski – Czapiewski, Lepak, Steinborn (60. Kapałczyński), Stryszyk (80. Czapiewski), Kobus (70. Warmke) – Fridehl (80. Spica).

Bardzo odmieniona w porównaniu z rundą jesienną drużyna Startu Pruszcz, udowodniła w Kamieniu, że wiosną może być groźna dla każdego rywala. W niedzielę na boisku z całą pewnością walki nie brakowało, ale żadnej z drużyn nie udało się strzelić gola, choć miejscowi kilka razy byli tego bliscy. Szkoda straconych punktów bo była szansa na awans w ligowej tabeli.

Pozostałe wyniki 14. kolejki. Sparta Przysiersk – Victoria Niemcz 1:0, Tartak Wudzyn – Piaski Bydgoszcz 0:4, KS Kawle – BKS Bydgoszcz 0:3 (wo).

1. BKS Bydgoszcz 14 37 61-13
2. Piaski Bydgoszcz 14 26 38-20
3. Tucholanka Tuchola 14 25 37-28
4. Grom Więcbork14 24 34-28
5. Fala Świekatowo 14 23 33-19
6. Kamionka Kamień 14 23 21-15
7. Rawys Raciąż 14 23 30-32
8. Victoria Koronowo 14 23 41-17
9. Sparta Przysiersk 14 21 28-28
10. KS Kawle 14 19 31-30
11. Krajna Sępólno 14 14 22-38
12. Start Pruszcz 14 11 11-29
13. Victoria Niemcz14 8 16-38
14. Tartak Wudzyn 14 1 10-78

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto