Wiemy to z ankiety, którą przeprowadzono w 2020 r. i stała się częścią dokumentu pn. "Diagnoza lokalnych zagrożeń społecznych".
Polecamy
Opinia sprzedawców na temat dostępności do napojów alkoholowych zastanawia.
Zdecydowanie 50 proc. z nich opowiada się za ograniczeniem dostępności do alkoholu. - To dużo - ocenił radny Ireneusz Wesołowski. - Może warto pomyśleć o wydawaniu koncesji na przyszłość, bo jeżeli sprzedawcy sami mówią, że jest tych punktów za dużo, to coś w tym jest.
Radny dodał, że choć wzrosły ceny tzw. małpek, to wcale ich spożycie nie zmalało. Obserwuje, że buteleczek po wypitym trunku leży w mieście nadal dużo. - Może jeszcze trzeba podnieść ceny, żeby zniechęcić osoby do spożywania alkoholu - mówił radny.
A przewodniczący Krzysztof Joppek, że mogłoby to doprowadzić do tego, że zwiększyłoby się spożycie alkoholi w większych butelkach: 0,5 i 0,7 litra.
Dodajmy, ankietę wśród sprzedawców przeprowadzono w grupie 20 osób: 16 kobiet i 4 mężczyzn. Średnia wieku pytanych to 33 lata.
Na sesji nikt nie podjął jednak wątku ograniczenia wydawania przez burmistrza koncesji na sprzedaż alkohol.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?