LKS Kęsowo w gazie. Szczypiorniści wygrali drugi mecz z rzędu i awansowali

LKS KĘSOWO - WYBRZEŻE II GDAŃSK 26:20 (15:12) KĘSOWO: L.Mielke, G.Modrzejewski, Iwicki – Ł.Modrzejewski (4), A.Kapłanowski, Szmagliński, K.Mielke (7), pięta (2), Cieniuch, D.Kapłanowski, Smysłowski, Radzio (6), Szulowski, Kensik (1), Kościelski (6), Czarnowski.

Tylko pierwsze minuty były wyrównane. Od stanu 8:8 nieznaczną przewagę bramkową zaczęli uzyskiwać miejscowi, nie pozwalając rywalom na odrobienie strat. Do przerwy kęsowianie wygrywali 15:12, a tuż po zmianie stron spokojnie kontrolowali wydarzenia dziejące się na parkiecie, prowadząc cały czas różnicą 3-4 goli. Ostatecznie zakończyło się wygraną sześcioma bramkami. Obie ekipy popełniały dużo błędów, zwłaszcza przy zbyt szybkim wyprowadzaniu kontrataków. W zespole gospodarzy kolejny dobry występ zanotował bramkarza Leszek Mielke, broniąc pewnie i szczęśliwie. Druga z rzędu wygrana pozwoliła minąć w tabeli rywala zza miedzy Borowiaka Czersk. - Wynik z pewnością cieszy, ale nie ustrzegliśmy się wielu błędów, które nie powinny nam się przytrafiać – mówił tuż po meczu trener Marek Tyda. – Z pewnością atmosfera w szatni będzie zupełnie inna niż jeszcze 2-3 kolejki temu, ale nie wpadamy w hurra optymizm. Przed nami jeszcze sporo meczy, w których będziemy bić się o ligowy byt.

SZCZYPIORNIAK OLSZTYN - BOROWIAK CZERSK 37:19 (18:12)
BOROWIAK: Klunder, Dobrzański - Jakubowski (9), Łoński (3), Moczadło (2), Linda (2), Łukasik (2), S.Pstrąg (1), Szarafin, Wojciechowski, B.Pstrąg.

Mocno osłabiony beniaminek nie miał nic do powiedzenia w meczu przeciwko silnemu rywalowi, chociaż jeszcze w 22. min. gospodarze prowadzili tylko 10:8. Czerszczanie grali bardzo aktywnie w obronie, co odbiło się na utracie sił. Druga część meczu to już popis olsztynian. Szczypiorniści Borowiaka tracili sporo piłek w ataku, stwarzając rywalom okazje do kontr. Wraz z upływem minut z gości schodziło powietrze, a kolejne tracone bramki podłamały zespół beniaminka.

Pozostałe mecze 11. kolejki.
Energetyk Gryfino - Tytani Wejherowo 30:29 (12:14), Cartusia Kartuzy - Stal Gorzów Wlkp. 21:33 (10:18), GKS Żukowo - Henri Lloyd Brodnica 40:27 (19:13), Sambor Tczew - AZS UKW Bydgoszcz 33:37 (17:21), Gwardia Koszalin - SMS II ZPRP 31:27 (15:13).

1. Stal Gorzów 11 22 380:254
2. GKS Żukowo 11 20 367:240
3. Szczypiorniak Olsztyn 11 18 351:271
4. SMS II ZPRP 11 15 328:295
5. Gwardia Koszalin 11 14 297:291
6. Tytani Wejherowo 11 12 280:288
7. Cartusia Kartuzy 11 12 258:275
8. AZS UKW Bydgoszcz 11 9 331:275
9. Henri Lloyd Brodnica 11 8 362:340
10. Energetyk Gryfino 11 8 289:304
11. Sambor Tczew 11 8 293:313
12. LKS Kęsowo 11 4 241:351
13. Borowiak Czersk 11 3 274:380
14. Wybrzeże Gdańsk 11 1 273:347

W najbliższą sobotę zagrają:
Borowiak Czersk - Gwardia Koszalin (18.30), SMS II ZPRP - LKS Kęsowo (13), Stal Gorzów Wlkp. - AZS UKW Bydgoszcz, Cartusia Kartuzy - Szczypiorniak Olsztyn, Henri Lloyd Brodnica - Energetyk Gryfino, Tytani Wejherowo - Sambor Tczew.