Mroźne sparingi Tucholanki i Rawysa. Nasi grali w kratkę

Jako pierwsi na sztuczną murawę OSiR-u wybiegli gracze z Tucholi, mierząc się z Borowiakiem Czersk. Pierwsza część meczu należała do gości, którzy szybko objęli prowadzenie. Wyrównał co prawda Patryk Kaszczyszyn, ale czerszczanie jeszcze do przerwy dwukrotnie trafili do siatki.

Miejscowi najlepszy okres gry zanotowali na początku drugiej połowy, kiedy stworzyli sobie kilka dogodnych okazji. Jedną z nich wykorzystał Kaszczyszyn. Wraz z upływem minut tucholanie zaczęli opadać z sił i ponownie Borowiak dominował na murawie. Ostatecznie mecz zakończył się zasłużoną wygraną gości 4:2.

Po tym spotkaniu na boisko wybiegli gracze Rawysa Raciąż i Cisa Cekcyn. Mimo, że A-klasowcy przystąpili do gry bez kilku podstawowych piłkarzy, zdecydowanie pokonali drużynę z niższej ligi, chociaż początek meczu nie zapowiadał sromotnej klęski drużyny z B-klasy.

Cis lepiej prezentował się w pierwszym kwadransie i tylko doskonałym interwencjom Rafała Pasińskiego raciążanie zawdzięczają, że nie stracili goli. Potem jednak do głosu doszli faworyci strzelając, zwłaszcza w drugiej połowie, bramkę za bramką. Mecz zakończył się wysoką wygraną Rawysa 8:0.

TUCHOLANKA TUCHOLA – BOROWIAK CZERSK 2:4 (1:3) Bramki: Patryk Kaszczyszyn 2 – Patryk Dorau 2, Marek Kaszubowski, Kacper Skowroński. TUCHOLANKA: Wojciechowski, Nelke, Babiński, Wolszleger, J. Ostrowski, Wiśniewski, M. Ostrowski, Górka, Kowalski, Bugaj, P.Kaszczyszyn, Fierek, B.Kaszczyszyn, Szulc, Donczyk, Pędowski, Smoliński, Grabowski.

RAWYS RACIĄŻ – CIS CEKCYN 8:0 (2:0) Bramki: Szymon Schreiber 3, Robert Paweł Wiligała 3, Grzegorz Glazik, Paweł Jakusz-Gostomski. RAWYS: Pasiński - Czerwiński, A.Pril, Jasionowicz, Wiligala - Kowalewski, Damian Rybacki, Dominik Rybacki, Jakusz-Gostomski - Glazik, Schreiber.

Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 43

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU