Zacznijmy od gorszych wiadomości. Rozbudowa Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w tucholskim szpitalu nie będzie wsparta finansowo z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.
- Żałuję, że nasze argumenty nie znalazły poparcia – komentuje Michał Mróz, starosta tucholski. - Tym bardziej że nasz wniosek skierowany bezpośrednio do premiera Morawieckiego. Był poparty apelami wszystkich samorządowców z naszego powiatu, a inwestycja dotyczy miejsc dla osób wymagających stałej opieki medycznej i paliatywnej.
Starosta tucholski zapewnia jednak, że inwestycja będzie realizowana. Szpital ma zapewnioną już kilka lat temu dotację unijną, wykorzysta też własne fundusze. Powiat zaś wywiąże się ze swej deklaracji – przekaże na tę inwestycję milion złotych. Chociaż łatwiej byłoby spiąć budżet tego przedsięwzięcia, mając w zanadrzu jeszcze rządowe wsparcie.
A dobra wiadomość? Aż jedenaście firm z całej Polski walczyło o tę inwestycję. Najtańszą ofertę złożył charzykowski Marbruk z kwotą ok. 10,6 miliona złotych, dla porównania – najdroższa oferta należała do koronowskiej spółki Oxar – 15,6 mln. Zwycięska firma ma 20 miesięcy od momentu podpisania umowy na wywiązanie się ze zlecenia.
- Umowę podpiszemy za kilka dni po spełnieniu formalności – zapewnia Jarosław Katulski, prezes zarządu Szpitala Tucholskiego. - Wyłonimy także inspektora nadzoru, który pokieruje w sposób techniczny tym przedsięwzięciem.
Katulski nie chciał komentować rozstrzygnięcia naboru wniosków do Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?