Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powiat tucholski. Strażacy proszą o pieniądze. Ale ich nie dostaną

Anna Klaman
Anna Klaman
Strażacy w ubiegłym roku co drugi dzień wyjeżdżali do pacjentów, zastępując karetkę
Strażacy w ubiegłym roku co drugi dzień wyjeżdżali do pacjentów, zastępując karetkę Fot. Archiwum
W Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej mają coraz więcej zadań - nie tylko gaszą pożary i wyjeżdżają do wypadków, ale i ratują na przykład mieszkańców, gdy akurat karetki pogotowia nie ma na miejscu. Dlatego komendant powiatowy poprosił zarząd powiatu o dołożenie funduszy na bieżącą działalność jednostki. Otrzymał jednak odpowiedź odmowną.

Ze sprawozdania z działalności KP PSP w Tucholi za 2021 r. wynika, że w statystyce ujęto cztery przypadki śmiertelne. Określa się je jako izolowane zdarzenia medyczne.

- Działania te są prowadzone przez strażaków w zakresie udzielania kwalifikowanej pomocy medycznej w przypadki braku możliwości dojazdu zespołów ratownictwa medycznego - czytamy w dokumencie. - Wszystkie te przypadki wiązały się z chorobą lub nagłym pogorszeniem stanu zdrowia. Podobnie jak w latach ubiegłych należy zaznaczyć, że tego rodzaju zdarzeń strażacy PSP i OSP prowadzą coraz więcej. W roku 2021 to 131 takich zdarzeń.
Powtórzmy - 131! Oznacza to, że co drugi dzień straż pożarna wyjeżdżała, by komuś udzielić pomocy medycznej!
Dodatkowo od od marca 2020 r. straż jest zaangażowana w działania przeciw rozprzestrzenianiu się epidemii koronawirusa. Strażacy dostarczali żywność do osób objętych kwarantanną, odbierali odpady z miejsc kwarantanny, pomagali w przygotowaniu polowych punktów obsługi pacjentów, akcji szczepień itp. Jeden z funkcjonariuszy został oddelegowany do pełnienia służby w szpitalu w Warszawie. Tam realizował zadania zlecone, w tym opiekował się chorymi na Covid-19.
Tymczasem, od 1 września 2020 r. obsadę zmniejszona o dwa etaty. Wcześniej służbę pełniło 41 strażaków, teraz - 39.
Komendant PSP w Tucholi, st. brygadier Dariusz Goźliński, niejednokrotnie w ciągu roku budżetowego, ma dylematy, jak mieścić się w wyznaczonym budżecie, prowadząc dodatkowe zadania. Dlatego napisał do starosty prośbę o wsparcie finansowe jednostki. - Stale trzeba wychodzić poza zakres przewidywanych działań, co generuje dodatkowe koszty gotowości bojowej - napisał. - Rosnące koszty stałe mają niemały wpływ na zakres utrzymania i doposażenia jednostki ratowniczo-gaśniczej w sprzęt. Próbując zapewnić właściwy poziom zabezpieczenia operacyjnego powiatu, a co za tym poziom jego bezpieczeństwa, proszę starostę o rozważenie możliwości wsparcia finansowego komendy, które pozwoliłoby na realizację najpilniejszych planów, a w końcowym efekcie przełożyłoby się na podniesienie poziomu gotowości operacyjnej jednostki.

Odpowiedź, którą otrzymał, nie jest satysfakcjonująca. Krótko mówiąc, w budżecie powiatu nie ma pieniędzy, brakuje środków, by dołożyć je Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi. - Komendant napisał pismo 4 lutego, po tym, jak zadania budżetowe na 2022 r. mamy ujęte w planie od października ub.r. - stwierdził starosta. - Poprosiłem komendanta na przyszłość, aby wniosek do zarządu o środki finansowe do budżetu składał w czasie, kiedy można go jeszcze uwzględnić. Na tym etapie, ze względu na sytuację finansową powiatu, po prostu nie możemy sobie pozwolić na przekazanie żadnej dotacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto