Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szarża lepsza od Krajny. Grali też inni

Piotr Pubanz
Fragment sobotniego meczu w Sępólnie.
Fragment sobotniego meczu w Sępólnie. Piotr Pubanz
To już końcówka przygotowań drużyn z naszego regionu do zbliżającej się piłkarskiej wiosny. W miniony weekend w komplecie na boisku zameldowały się A-klasowe ekipy Krajny, Gromu, Kamionki, Tucholanki i Rawysa. Bardzo ciekawie było w Sępólnie, gdzie Krajna uległa 1:2 Szarży Krojanty.

KRAJNA SĘPÓLNO - SZARŻA KROJANTY 1:2 (0:0) Bramka: Mateusz Kwasigroch. KRAJNA: Kamil Bryś - Dawid Jasiek, Henryk Grajczyk, Paweł Siekierka, Mateusz Twardy - Mateusz Kwasigroch, Maciej Trąbka, Mariusz Mosek, Artur Dądela - Dominik Bonk, Kamil Mosek. Na zmiany weszli: Sławomir Suchomski, Tomasz Kaczmarek, Patryk Lewandowski oraz trzech zawodników testowanych.

Mimo, że krajanie przystąpili do meczu bez swych podstawowych graczy Łukasza Koziny i Bartka Pastwika, to dzielnie radzili sobie z wymagającym rywalem. Do przerwy żadnej z ekip nie udało się trafić do siatki, ale mecz mógł się podobać, bowiem prowadzony był w szybkim tempie. W drużynie przyjezdnych spore chęci do gry wykazywał wychowanek Tucholanki Mirosław Ostrowski, inicjując sporo groźnych ataków swej drużyny. Po przerwie było jeszcze ciekawiej. Zanim padł pierwszy gol, trochę trzeba było poczekać, ale później emocje rosły z minuty na minutę. Prowadzenie Krajnie dał Mateusz Kwasigroch, ale po kilkudziesięciu sekundach goście wykorzystali zbytnie odejście od bramki Kamila Brysia, lobując bramkarza Krajny. Chwilę później miejscowi mogli ponownie odzyskać prowadzenie, ale karnego nie wykorzystał Artur Dądela. Z kolei bezbłędnie jedenastkę egzekwowali goście pieczętując wygraną.

- To był bardzo pożyteczny sprawdzian, bo rywal był bardzo wymagający - mówił po meczu trener Krajny Henryk Zielinski. - Mnie cieszy postawa drużyny zaprezentowana głównie w drugiej połowie, chociaż przegraliśmy ją. Pewnie, że mogliśmy powalczyć o lepszy wynik, mogłem nie wprowadzać zmienników i dążyć do wygranej, ale po to są sparingi, aby korzystać z wszystkich dostępnych graczy. Dziś sprawdziłem całą osiemnastkę meczową i to mnie cieszy. Cieszy też, że wytrzymaliśmy siłowo to spotkanie, a obawiałem się, że po takiej solidnej dawce treningowej i meczowej może być z tym różnie. Przed rozpoczęciem rundy rewanżowej A klasy krajanie sparują jeszcze na wyjeździe z Jednością Zakrzewo.

Pozostałe mecze w regionie:
Rawys Raciąż - Jantar Pawłowo 2:5 (Glazik, Domachowski), Grom Więcbork - LZS Gryf Piaseczno 1:2 (Bilicki), Grom Więcbork - Stella Białośliwie 2:2, Tucholanka Tuchola - TKP Tuchola 8:1, Tucholanka Tuchola - Borowiak Czersk 3:1, Kamionka Kamień - LKS Kęsowo 5:7 (Maciej Muzolf 2, Bartosz Weltrowski 2, Artur Weltrowski, Artur Redzimski, Wojciech Szylke).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tuchola.naszemiasto.pl Nasze Miasto