Tuchola. Jak gotują w Przedszkolu nr 1 w Tucholi? Podajemy jadłospis

Zobacz wideo: Wyższe świadczenie 500 plus? PiS chce zmian.

Dzisiaj w Przedszkolu nr 1 w Tucholi jadłospis przedstawiał się tak

• śniadanie - chleb zwykły i razowy z masłem, szynka z indyka, dżem, sałata lodowa, zupa mleczna z zacierką słodzoną miodem. Drugie śniadanie - ogórek świeży;
• obiad - zupa ziemniaczana na maśle, gulasz wieprzowy, kasza jęczmienna na sypko i buraczki
• podwieczorek - herbata koperkowa i bułka szpinakowa.

W Przedszkolu nr 2 natomiast:

• śniadanie - sałatka z pomidorów ze szczypiorkiem, chleb zwykły i razowy, herbata malinowa
• obiad - klopsiki z mięsa z indyka gotowane w sosie chrzanowym, ziemniaki gotowane - puree, surówka z kapusty pekińskiej z ogórkiem i pomidorkiem świeżym, kompot z owoców mrożonych
• podwieczorek - bułeczki drożdżowe z makiem i winogrona.

Uwaga, do Przedszkola nr 2 w Tucholi wrócimy w kolejnym tekście, teraz piszemy o Przedszkolu nr 1 w Tucholi.

- Staramy się, by nasze posiłki były jak najsmaczniejsze dla dzieci i jednocześnie odpowiadały normom - mówi Monika Wojcieszonek, dyrektorka Przedszkola nr 1 w Tucholi. Z tego, co wiem od rodziców i dzieci posiłki bardzo przedszkolakom smakują, a rodzice są bardzo zadowoleni. Staramy się też dopasować żywienie pod te dzieci, które mają jakieś alergie. Konsultujemy się z rodzicami. Trafił się nam też na przykład weganin, ale jesteśmy w porozumieniu z rodzicami.

Słyszymy, że kiedyś dzieci były częściej na mleko uczulone, teraz pojawiają się też np. problemy z barwnikami. Dyrektorka przyznaje, że w tak dużym przedszkolu bywa trudno ze stosowaniem różnych diet eliminacyjnych, ale wszyscy zdają egzamin.

Przedszkole nr 1 w Tucholi: "My kuchnią stoimy"

Dyrektorka Wojcieszonek podkreśla: "My kuchnią stoimy". - Nasze panie kucharki wzorcowo wypełniają swoje obowiązki. Jestem bardzo zadowolona, że mam tak świetną kadrę. Intendentka podobnie - jest świetnym pracownikiem. Muszę wszystkich pochwalić.
A dzieciom, że smakuje, wiadomo choćby z racji tego, że zdarzają się dokładki. - Czasami musimy trochę miarkować, bo mamy tutaj także takie pulpeciki małe - śmieje się Wojcieszonek. - Trzeba czasami więc uważać, ile się nakłada. Hitem jest zupa dyniowa. Mamy też tzw. zupę Shreka, czyli zupę z brokułów. Staramy się tak nazwami operować, by dzieci zachęcić do jedzenia. Zupa ze śniegiem to taka z kaszką manną.
O tym, że kuchnia jest na dobrym poziomie świadczy również to, że podobno często rodzice przychodzą do pań kucharek. Podpytują, jak gotują niektóre potrawy, by maluszkom domowe obiady również podobnie smakowały.

Co dziś dzieci zjedzą w Przedszkolu nr 2 w Tucholi?

• śniadanie - chleb zwykły, razowy ze słonecznikiem z pastą z makreli wędzonej z ogórkiem kiszonym i serem. Z majonezem cząstki pomidora, kakao naturalne słodzone miodem
• drugie śniadanie - gruszka
• obiad - zupa pomidorowa z ryżem parabolicznym, jajka w sosie musztardowym, ziemniaki, sałatka z ogórka kiszonego,
• podwieczorek - banan

W przedszkolu starają się co dziesięć dni zmieniać jadłospis, a w salach zawsze dostępna jest woda do picia. Podkreślmy, rodzice w Tucholi płacą tylko za wyżywienie dzieci. Nie ma czesnego, jak w innych miastach. To ewenement.